Pewnego dnia trzy Spoko Mamuśki zgadały się, że każda z nich miała do czynienia z grą "Spadające małpki", przy czym... każda z tych gier miała zupełnie innego producenta. Postanowiłyśmy więc zredagować wspólną recenzję i sprawdzić czy i jak gry różnią się do siebie.
"Tumblin' Monkeys"
producent: Mattel
Ja (mama Zuzi) posiadam oryginalną wersję tej gry, która składa się z:
- 1 drzewa, 30 małp, 30 patyczków w trzech kolorach (pomarańczowy, różowy i zielony), 1 kostki
Gra przeznaczona jest dla 2, 3 lub 4 graczy w wieku 5+ (z moją córką i jej koleżanką Zosią grała 2,5-letnia Isia, która także sobie fajnie radziła, z tym, że wolała tylko różowe patyczki :) )
Złożenie drzewa jest proste, ale przyda się pomoc starszej osoby. Następnie trzeba przełożyć po dwa patyczki z każdego koloru przez losowo wybrane otwory na każdym poziomie drzewa i wrzucić małpki do środka drzewa, tą która wypadnie należy wrzucić jeszcze raz. Małpki można wrzucać stopniowo podczas wkładania patyczków, wówczas lepiej rozłożą się na poszczególnych poziomach drzewa.
Grę rozpoczyna najmłodszy gracz. Po rzuceniu kostka wskazuje, którego koloru patyczek należy wyjąć. Zaczynamy wyjmowanie patyczków z góry. Jeżeli spadną jakieś małpki- zbieramy je. Gra toczy się do momentu spadnięcia wszystkich małpek, a wygrywa ten, kto zgromadzi ich najmniej.
Moja Zuzka z tatą od razu zmieniła zasady gry i gra tylko o jak największa liczbę małpek. Druga opcja gry także fajna, polecamy!
Grę oceniam na 5, wykonana jest starannie. Jej koszt waha się w okolicach kwoty 100 zł (i za to należy się mały minus).
"Spadające Małpy"
importer: GAZELO toys
Ja (mama Mateusza) mam znacznie tańszą wersję gry. Składa się ona z:
- 1 drzewa, 30 małp, 30 patyczków w trzech kolorach (zielony, niebieski i pomarańczowy), 1 kostki
Nie dość, że różnica w składzie (w porównaniu z wersją oryginalną) polega tylko na kolorze patyczków, to również ona jest przeznaczona również dla 2-4 graczy w wieku powyżej 5 lat :)
Zasady gry także niczym nie różnią się od tych, o których wspominała Agnieszka.
Na korzyść tej wersji na pewno przemawia cena (20 zł). Minusem jest jednak dla mnie jakość wykonania drzewka. Nie da się go złożyć tak, aby wyglądało idealnie - zawsze któryś bok odstaje i muszę przyznać, że baaardzo mnie to drażni :/
"Figlujące Małpki"
producent: Artyk
Ja (mama Nikodema) posiadam (a właściwie mam pożyczony) kolejny tani odpowiednik oryginalnej gry, a mianowicie "Figlujące Małpki". Jej skład jest bardzo podobnych do tych wyżej wymienionych:
- podstawa drzewa, pień drzewa (2 części), korona drzewa, 30 małpek, karty do gry oraz 30 patyczków w trzech kolorach (czerwonym, fioletowym i zielonym).
Zasady gry są identyczne jak tych opisanych powyżej, ta gra różni się od pozostałych jedynie tym, że zamiast kostki, do losowania koloru patyczków używa się kart. Rekomendowany przez producenta wiek to 4+, chociaż uważam, że i 3-latek poradzi sobie z tą grą. Co prawda na pewno nie będzie miał w rączkach takiej zręczności u umiejętności, aby delikatnie wyciągać patyczki, ale na 100 % bez względu na wszystko będzie się przy niej dobrze bawić :)
Cena tej gry jest o wiele niższa od jej oryginalnej wersji co jest na pewno ogromnym plusem. Wacha się ona w okolicach 25 zł. Oczywiście jakościowo zapewne nie dorównuje oryginałowi... Tak samo jak Kasia mama Mateusza, narzekam odrobinę na to, że pień palmy nie chce się do końca "domykać". U góry w łączeniach zawsze jakiś kawałek odstaje. Na szczęście nie przeszkadza to wcale tak bardzo więc my jesteśmy zadowoleni z tej gry, nawet z takim małym mankamentem ;)
Małpusie są fenomenalne ;) Ja kupiłam swoje gdzieś za ok.20 zł .
OdpowiedzUsuńmy mamy oryginalną wersję spadających małpek :)
OdpowiedzUsuńWlasnie rozważam zakup, chciałam sprawdzić cene na allegro i dowiedzialam się ze sa rozne wersje, raczej przemawia do mnie tansza opcja, bardzo dziekuje za porównanie :)
OdpowiedzUsuń