Coś pysznego, tartaletki biszkoptowe z kremem i owocami

W miniony piątek kupiłam nową formę. Nie musiałam długo czekać by ją wykorzystać, bowiem w sobotę mój małżonek obchodził urodziny. Pomysł na biszkopt wegański wzięłam z Trochę Innej Cukierni.  A oto nasze przepyszne cudo dla alergików bez mleka krowiego i jajek :-)



Ciasto:
2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka białego cukru
1/2 cukru waniliowego BIO
4 łyżki mąki ziemniaczanej
8 łyżek oleju
1 łyżka spirytusu
1 i 1/3 szklanki szklanki wody + 10 miarek mleka gryczanego
2 kopiaste łyżeczki proszku do pieczenia BIO

Krem:
1,5 budyniu waniliowego
330 ml wody + 6 miarek mleka gryczanego
1/2 margaryny bezmlecznej
cukier puder do smaku ( ile kto potrzebuje słodyczy)

Dodatki:
cukrowe kuleczki czerwono-białe
winogrona,ananas z puszki, mandarynki

Suche składniki trzeba zmieszać, dodać mokre i wymieszać. Piec 15 minut w 180°C. Ilość ciasta wystarcza na 12 sztuk tartaletek. Ugotowany i dobrze schłodzony na balkonie budyń połączyć z margaryną, dosłodzić do smaku. Układać na babeczce z owocami.

Smacznego!

5 komentarzy:

  1. Ooo ale pysznie wygląda :)))
    Zaśliniłam laptopa :P:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojojojoj, a ja tak głodna z pracy wróciłam. Aż mnie skręca!!! :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ah wyglądały i smakowały cudnie. Coś czuję, że zrobię je na święta. Każdemu po jednej w zupełności wystarczy takie są syte i słodziutkie. dodam, że mój mąż czekoladożerca zajadał się, że hoho

    OdpowiedzUsuń
  4. Pychota! Chętnie spróbujemy zrobić!

    OdpowiedzUsuń

UWAGA!!!
Komentarz nic nie kosztuje :P Skusisz się?? :)