Dziś coś dla tych, którzy wiedzą jak posługiwać się igłą i nićmi, nie mają nic przeciwko drobnym pracom plastycznym mają ochotę trochę się pobawić oraz potrzebują nowych, fajnych zabawek dla swojego malucha lub tak jak to było w moim przypadku - do zdjęć maluchów ;)
Praca szybka, łatwa i przyjemna. A efekt też według mnie niczego sobie ;)
Żeby wykonać takie cudo potrzebujemy:
- filc lub inny ciekawy materiał ;)
- nożyczki
- igłę i nici
- wstążkę
- różnej wielkości guziczki
Powiem Wam, że tak naprawdę w tej pracy nie ma jakiś konkretnych zasad. Nie powiem Wam ile musicie wziąć jakich guziczków lub jakie elementy należy wyciąć z materiału. Tak naprawdę to wszystko zależy od nas samych. Od tego jak tobie zaplanujemy wygląd naszego aparatu. Ja uszyłam ich trzy i każdy jest zupełnie inny. Dałam ponieść się wyobraźni. Zobaczcie co takiego mi z tego wyszło ;)
Dwa pierwsze aparaty wykonałam z filcu.
Trzeci to z pewnością mój faworyt. Uszyłam go ze ścinków różnokolorowego jeansu.
Fajne są. Polecam ;)

















Nowszy post
Rewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Podoba mi się
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuńTo świetny pomysł, żeby w kreatywny sposób angażować maluchy, bo takie rękodzielnicze zabawy rozwijają zarówno wyobraźnię, jak i zdolności manualne. W kontekście nauki języka angielskiego można to połączyć z prostymi zabawami słownymi – na przykład nazywając kolory materiałów, guziki czy części aparatu po angielsku. W taki sposób dzieci oswajają się z nowym językiem w naturalnej, zabawowej formie. Dla tych, którzy chcą wprowadzić angielski już od najmłodszych lat w atrakcyjny sposób, ciekawą opcją jest Kurs języka angielskiego dla dzieci, gdzie nauka odbywa się przez zabawę, piosenki i interakcję z lektorem oraz maskotką Teddy Eddie.
OdpowiedzUsuń