Ostrość to podstawa!

Gdy oglądamy zdjęcia w sieci niektóre od razu przyciągają naszą uwagę. Bowiem postacie na nich ujęte są tak wyraziste, że aż trudno w to uwierzyć. To co dzieje się wokół nich stanowi jedynie tło. Wystarczy tylko jeden rzut okiem i od razu wiemy, jaki obiekt jest na tym zdjęciu najważniejszy. Ludzkie oko ma tę właściwość, że natychmiast wyłapuje wszelkie kontrasty i kieruje naszą uwagę na element najbardziej wyrazisty. Taki który odróżnia się od reszty. Jak więc zwrócić uwagę innych na nasze dziecko, gdy wokół dużo się dzieje? A przy zbliżeniu, na co i jak skierować uwagę innych, by zdjęcie było ciekawe i wyraziste?
O tym dowiemy się dzisiaj. Jednak zanim do tego dojdziemy musimy nauczyć się czegoś bardzo istotnego o naszych aparatach.
Co to takiego?
Oczywiście - ostrość!

Każdy aparat ma inne możliwości. 
Ale bez względu na to, czy robimy zdjęcia "wypasioną" lustrzanką czy też małym poręcznym kompaktem ważne jest, żebyśmy opanowali jedną ważną cechę - ustawienie ostrości. Chyba we wszystkich aparatach cyfrowych jest tak zwany autofocus, czyli nic innego jak system automatycznego ustawienia ostrości. Ale to nie oznacza, że jeśli takie coś jest w naszym sprzęcie i włączymy w nim tę funkcję - to już sprawa jest załatwiona. Nie kochani. Bo ważne jest także gdzie ów ostrość ustawimy. I jak tego dokonać.



Autofokus w aparatach jest różny. Musicie zerknąć na ustawienia w swoim sprzęcie i sprawdzić jakie macie możliwości. Chyba zawsze (tak nam się wydaje, ale możemy się mylić) wyróżniamy trzy rodzaje autofocusa:
- punktowy
- centralny
- wielopunktowy (multi)

Wiele aparatów posiada również tak zwany system wykrywania twarzy, uśmiechów itp. I tak jak ta pierwsza funkcja według nas bardzo ułatwia sprawę fotografa amatora, tak z tą drugą na waszym miejscu byśmy się zastanowiły. Bo czy na naszych zdjęciach wszyscy zawsze muszą mieć przyklejony uśmiechy do twarzy?
Jednak chyba bez różnicy jaki macie aparat, ostrość łapie się przyciskając spust migawki do połowy. Dopiero wtedy aparat odpowiednio wyostrzy punk, o który nam chodzi. Jeśli to jest załatwione naciskamy spust migawki do końca i już ;) I wierzcie nam, nie potrzeba na to wcale wiele czasu. To wszystko rozgrywa się w ułamkach sekundy, aparaty to mądre bestie, jeśli nasz obiekt nie jest w jakimś wielkim ruchu to z pewnością szybko poradzą sobie z wyostrzeniem :)

Ale ni o tym chciałyśmy pisać. Ostrość - to nasz cel. Każda z tych opcji przydaje się do innego rodzaju zdjęć. Na przykład gdy fotografujemy całą postać - ostrość ustawiamy zawsze na głowie. Gdy postać ujmujemy do połowy - na głowie. Gdy fotografujemy postać do kolan - gdzie ustawiamy ostrość? Oczywiście na głowie! Bo to własnie głowa naszego modela jest najważniejsza. To ona wyraża większość emocji, poprzez mimikę twarzy możemy dowiedzieć się znacznie więcej niż poprzez postawę naszego modela. Gdy oglądamy kogoś na zdjęciu wzrok kierujemy własnie na twarz. Nie na nogi ręce czy brzuch. Twarz jest tu najważniejsza.


Ale oczywiście z każdej reguły są wyjątki. Czasem nasz model jest na zdjęciu w ujęciu szerszym, czyli cała postać lub jej część a mimo to ustawiamy ostrość na przy kład na dłonie. Dlaczego? Bo chcemy by osoba oglądająca te zdjęcia własnie na to zwróciła uwagę. Na ręce, które nasze dziecko umorusało w czekoladzie, albo na których spaceruje biedronka. Wtedy takie zjawisko jest znacznie ważniejsze od twarzy dziecka i dlatgo starmy sie by na zdjęciu to nie głowa dziecka, lecz obiekt który chcemy pokazać był ostry.



A teraz skupmy się na dużych zbliżeniach, czyli na zdjęciach gdzie większość kadru wypełnia twarz naszego małego modela. Gdzie wtedy ustawiamy ostrość? Na oczach! Tak tak kochani, to nasz cel!
Ważne jest właśnie, aby przy zdjęciach, które robimy bliżej, zdjęciach na którym wyraźnie widać twarz naszego dziecka ten właśnie "kwadracik", "punkcik" czy seria "kwadracików" w wizjerze czy na ekranie skierowany był na oczy lub na punk pomiędzy oczami. Bo jeśli fotografujemy na przykład dziecko i ono jest naszym głównym celem to nieciekawie może wyglądać rozmyta twarz i ostry na przykład guziczek od sweterka. W końcu to twarz naszego modela ma przyciągnąć uwagę innych oglądających to zdjęcie osób, prawda :) ? Oczywiście są wyjątki, ale o tym opowiemy innym razem, teraz skupmy się właśnie na oczach...

Jest różnica między ostrością na oczy, a ostrością na loczek, prawda ;) ?

Zdajemy sobie doskonale sprawę, że dzieciaki często są w biegu, często gdzieś pędzą i ani w głowie im stawanie i patrzenie w obiektyw, bo tak chce mama. Oczywiście w takim przypadku, my biegając za nimi z wywieszonym językiem także nie specjalnie mamy ochotę męczyć się jeszcze z ustawianiem ostrości. Jednak zła wiadomość jest taka, że w ruchu zdjęcia często wychodzą kompletnie rozmazane. Natomiast dobra wiadomość to ta, że to wszystko da się naprawić i załatwić zmianą czasu otwarcia migawki (będziemy z pewnością o tym pisać, ale to także temat na inny wpis). Jednak zanim zrozumiecie co to ta cała migawka i jak zmienia się jej czas otwarcia to po prostu polecamy Wam, abyście pamiętały, że przy większości zdjęć ostrość kierujemy na głowę lub oczy. Bo powiedzcie sami, zupełnie inaczej wygląda zdjęcie gdzie wyraźna jest twarz naszego modela, a reszta postaci rozmazana, niż miałoby być na odwrót, prawda? No chyba, że akurat zależy nam, na pokazaniu jakiegoś innego szczegółu niż twarz, ale o tym już pisałyśmy wyżej.


Aby nasze zdjęcia były ostre trzeba sporo ćwiczyć. Starać się odnaleźć najkorzystniejszą dla siebie opcje. Dla jednych najłatwiej jest robić zdjęcia za pomocą wielopunktowego autofocusa, inni uwielbiają funkcję wykrywania twarzy. My Wam radzimy wypróbować każdą opcję. Może funkcja wykrywania twarzy jest ułatwieniem przy zdjęciach oddalonych, a przy zbliżeniach warto kliknąć na punktowy lub centralny autofokus?  A może rozwiązaniem wszystkich Waszych problemów jest po prostu ostrość wielopunktowa? Co o tym sądzicie? Jak Wy robicie zdjęcia, by wychodziły tak, jak zapolowaliście/zaplanowałyście? Podzielcie się z nami swoimi spostrzeżeniami :)



5 komentarzy:

  1. Ja jestem na etapie nauki i ćwiczę tę ostrość i z tym ruchem też bywa różnie ale nie poddaje się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno skorzystam. Dzięki za post :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te rady na pewno mi się przydadzą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A właśnie ja nie mogę zaczaić czym różni się focus punktowy od tych pozostałych.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rodzai autofokusa jest kilka. Na przykład centralny jest taki, że ostrość jest łapana tylko w jednym punkcie na środku kadru, punktowy to taki gdzie my sami za pomocą strzałeczek wybieramy miejsce w którym autofokus wyostrzy nam kadr, wielopunktowy to taki gdzie ostrość może zostać wybrana w kilku miejscach, a nie tylko na jednym. Tak chyba najłatwiej jest to wytłumaczyć ;)

    OdpowiedzUsuń

UWAGA!!!
Komentarz nic nie kosztuje :P Skusisz się?? :)