I kolejna kanapeczka. Ta bardziej skierowana jest do chłopców, choć Alicja także nią nie pogardziła :) Wręcz przeciwnie. Zajadała się z wielką przyjemnością.
Do wykonania takiego super pojazdu potrzebujemy:
- kromki chleba,
- masełka,
- plasterek żółtego serka,
- dwa plasterki salami lub innej podobnej wędlinki,
- plasterek zielonego ogórka
- czerwony i żółty pomidorek,
- kawałek rzodkiewki,
Kromkę chleba smarujemy masełkiem. Z plasterka serka robimy kółeczko a następnie u dołu wykrawamy dwa półkola i kładziemy na chlebku. Plasterek ogórka kroimy na pół i z jednej z tych połówek tworzymy przedni zderzak. Drugą polówkę znów przekrawamy na pół tworząc w ten sposób okna samochodu. Z dwóch plasterków wędliny robimy koła autka, a pomidorki posłużą nam za światła przednie i tylne. Rzodkiewka miała nam zdobić koła jako felgi, ale my jej nie miałyśmy, więc kółka mamy bez nich. Mimo to samochodzik szybciutko zaparkował w buzi mojego dziecka ;)
WOW, I love your lunch!! I am so going to have to make this for my kids soon for lunch, Im sure they would really enjoy it!! I have pinned, and I am your newest follower!! Thanks for sharing! Have a wonderful week!!
OdpowiedzUsuńNicole
Mama Of Many Blessings