I kolejna wesoła i efektowna zabawa dla maluchów. Mojemu dziecku wyjątkowo się spodobała, jak na pasjonatkę wszelkich czworonogów przystało :)
- 4 spinacze,
- czarny flamaster,
- kawałek brązowego filcu lub polaru,
- ruchome oczka,
- czarny pomponik,
Najpierw za pomocą flamastra rysujemy na spinaczach czarne łatki.
Następnie składamy odpowiednio te spinacze i sklejamy je, by się nie rozpinały. Ciężko byłoby mi opisać sposób ich złożenia więc może po prostu pokażę :)
Następnie przyklejamy do jednego ze spinaczy - który służy nam za pyszczek psa - wycięte wcześniej z filcu długie uszy
Potem czarny pomponik jako nosek
Oraz ruchome oczka na boki
I tak powstał nasz piesek do trzymania Alusinego ołóweczka
Udanej zabawy:)
A Mateusz akurat męczy mnie o psa... Coś w sam raz dla niego :)
OdpowiedzUsuńOh how cute!!
OdpowiedzUsuńNiesamowite! :-)
OdpowiedzUsuńoj...podoba mi się! ;) będę zaglądać częściej! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper cute!
OdpowiedzUsuńhmmm... muszę gdzieś dorwać drewniane klamerki... na stanie mamy tylko plastikowe...
OdpowiedzUsuńThis is very cute! I pinned it! Thanks for linking up at Teach Me Tuesday!
OdpowiedzUsuńHow cute!! Thank you for sharing at Sharing Saturday!!
OdpowiedzUsuń