BABYLANDIA :): "Baby's very first"

Już bardzo dawno nie pokazywałam Wam tutaj żadnych ciekawych książek, ale to wcale nie znaczy, że przestaliśmy je lubić czy czytać. Co to to nie, półki w Nikodema pokoju są wypchane po brzegi, a i Dominik chociaż jeszcze taki malutki już ma coraz pokaźniejszą kolekcje książeczek :)

Jak się pewnie domyślacie dzisiejszy wpis będzie właśnie o książkach, a dokładniej o pewnej rewelacyjnej serii książek dla maluchów!

Ale o książkach za moment, na początku chciałabym przedstawić Wam pewne fajne miejsce gdzie znajdziecie nie tylko te książeczki, które dzisiaj Wam pokażę, ale także cały ogrom innych, cudnych, ciekawych, kolorowych, do czytania, do kolorowania, do rysowania, wycinania, naklejania i co tam tylko sobie wymarzycie...

Bookids jest księgarnią internetową i chociaż takich księgarni jest ogrom to ta jest wyjątkowa. Naprawdę nie przesadzam. Bookids różni się od innych tym, że w swojej ofercie ma wyłącznie książki dla dzieci, są to książki wyłącznie jednego wydawnictwa - Usborne Publishing, a na dodatek są to książki wyłącznie po angielsku :) Wielki wybór pięknych książek! Zresztą sprawdźcie sami :)

Nie przedłużając zapraszam na wpis o serii, w której jestem bezgranicznie zakochana ♥

Książki, które Wam dzisiaj pokażę pochodzą z serii

"Baby's very first"

U nas w domu pojawiło się tylko sześć części, ale to nie wszystkie jakie można zakupić. Jest ich o wiele więcej. Mi już marzą się kolejne do kolekcji :)

Są to książeczki sensoryczne. Każda z nich jest nieco inna. Posiadają różne tekstury, otwierane okienka, przesuwane elementy, wgłębienia, wycięcia, dziurki. Wszystko idealnie dopasowane do małych rączek naszego dziecka :) Każda z nich posiada sztywne strony, a na nich piękne, proste, bardzo barwne ilustracje, które z pewnością przyciągną wzrok każdego dziecka. Nie ma w nich zbyt wiele tekstu, jedyne napisy jakie tu znajdziemy to odgłosy takie jak na przykład "zzzzz", "ding-dong", "tweet tweet", "bloop", "bang" czy też króciutkie zwroty lub pytania w języku angielskim, na przykład "Who's hiding?", "Hello, Bunny", "Hello, Snail" itp.

Książki te są naprawdę bardzo solidne. Strony są na tyle grube, że nie musimy sie obawiać, że dziecko je powygina. Są też śliskie więc myślę, że żadne ślinienie im nie straszne :)

To ogrom zabawy dla naszych maluszków, ale to także nauka, poznawanie różnych faktur, ćwiczenie umiejętności sensorycznych i motorycznych, poznawanie zwierzątek, kolorów, odgłosów...

Dominik jest na nie jeszcze odrobinę za mały, ale to kwestia czasu. Myślę, że kiedy już bardziej samodzielnie zacznie siedzieć to przeglądanie tych książeczek stanie się idealnym zajęciem. A za jakiś czas kiedy zacznie bardziej świadomie patrzeć na ich zawartość to z pewnością zabawom nie będzie końca :) Jestem pewna, że zakocha się w nich równie mocno jak ja :)

Baby's very first touchy-feely
Play book

Autor: Fiona Watt

Ilustracje: Stella Baggott

Ilość stron: 10

Format: 19,5x19,5 cm

Cena: 43,10 zł

Już na okładce zamieszczony jest kwiatuszek, który ma miękki środek oraz ślimaczek i drugi kwiatek, który ma wycięte wgłębienia. W środku także jest masa różnych fajnych materiałów, na przykład gniazdko ptaka wykonane jakby z takiej sztywnej części rzepa, skrzydełka ptaszka, które są puchate, mieniące się latawce, puchata gąsieniczka czy pofalowany ogon rybki.

Baby's very first touchy-feely
Fingertrail

Play book

Autor: Fiona Watt

Ilustracje: Stella Baggott

Ilość stron: 10

Format: 19,5x19,5 cm

Cena: 43,10 zł

Tutaj podobnie jak w poprzedniej części znajdują się różne wycięcia i materiały. Na przykład na okładce mamy muszlę, rybki oraz koniki morskie pokryte w niektórych miejscach materiałem. Na pierwszy rzut oka nie widać, ale jest to wyczuwalne przy dotknięciu. Dalej mamy różne ilustracje, a na nich zimę gdzie płatki śniegu są pokryte brokatem. Jesień gdzie po osłonięciu chmurki ukaże się nam słoneczko, a kałuże się mienią. Wiosnę gdzie dmuchawce i gąsienica są pokryte delikatnym materiałem, kwiatuszek jest puchaty, a po odsłonięciu listków pokażę nam się pajączek. Podwodny świat gdzie rybki, muszle, rozgwiazda i brzuszki koników morskich się mienią. Oraz fajerwerki gdzie zawijaski mają wycięte wgłębienia, sztuczne ognie są pokryte brokatem, a po odsłonięciu okienka zobaczymy jak wybucha jeden z fajerwerków :)

Baby;s very first touchy-feely
Colours
Play book

Autor: Fiona Watt

Ilustracje: Stella Baggott

Ilość stron: 10

Format: 19,5x19,5 cm

Cena: 43,10 zł

Tym razem obrazki skupiają się na kolorach. W książeczce tej znajdziemy ogródek, a w nim czerwone pomidory i truskawki, a także biedroneczkę oraz pomarańczową wielką dynię, marchewki, a nawet ciekawskiego liska. Po odsłonięciu truskawki pokażę nam się mróweczka, a pod dynią znajdziemy pajączka :) Dalej jest żółta słoneczna polana pełna żółtych kwiatków i zbóż, jest nawet żółte autko. Słoneczko jest wykonane z lekko szorstkiego materiału, a po odsłonięciu okienka na kwiatku siada pszczółka :) Dalej mamy kolor zielony i drzewka, żabkę i zielony samochód pełen zielonych arbuzów. Kolor niebieski to niebieskie morze pełne fal, niebieskie delfinki, niebieska łódeczka z niebieskim zajączkiem na pokładzie. Kolor fioletowy to znowu woda, tym razem głębiny, a w nich fioletowy zajączek, który nurkuje z fioletowym żółwiem, rybkami i wielorybem. Brązowy to jesienny obrazek przedstawiający domek z brązowymi drzwiami, kiedy je otworzymy przywita nas miś. W oknie także siedzą dwa brązowe miśki. Na drzewie jest gniazdko, które wykonane jest z materiału. Kolejny domek jest różowy. Przez okno zagląda różowy zajączek z różowym tortem, na drzwiach jest mieniący się materiał. Ostatnie dwie strony to kolor czarny oraz biały. Zima, pełno śniegu, czarne foczki i pingwinki, czarne niebo oraz biały śnieg. Biała chmurka po odsłonięciu ukazuje nam spadająca gwiazdkę, a baranek ma puchaty wełniany brzuszek :)

Baby's very first

Slide and see

Animals

Autor: Fiona Watt

Ilustracje: Stella Baggott

Ilość stron: 10

Format: 18x18 cm

Cena: 43,10 zł

W tej książeczce znajdziemy zwierzaki, jednak tym razem nie będzie tutaj różnych tekstur do dotykania. Mamy tutaj bowiem coś innego, a mianowicie elementy do przesuwania. Na przykład kiedy przesuniemy język kameleona to złapie on muszkę, a paseczki i kropeczki na plecach dwóch kameleonów zmienią kolor. Kiedy przesuniemy głowę żyrafy to schyli się ona po jedzenie. Kolejna ruchoma część sprawi, że pajączek spuści się na dół po nitce. Dalej dzięki przesunięciu następnej ruchomej części z norek wyjdą surykatki, a na koniec sprawimy, że małpka będzie bujała się na lianach :)