Piaskowe rysunki :)

Już nie raz mignął mi gdzieś kolorowy piasek i książka do robienia piaskowych obrazków, ale jak dotąd nigdy nie wgłębiałam się w ten temat. Sama nie wiem czemu, pewnie gdybym wiedziała prędzej ile frajdy przyniesie mojemu dziecku wykonywanie takich rysunków to z pewnością już dawno poleciłabym Wam taką zabawę :)


Jeśli Wasze dzieciaki lubią zabawy plastyczne oraz Krainę Lodu to dzisiaj mam coś co z pewnością przypadnie im do gustu! Mojemu dziecko spodobała się ta bajka, ale ciiii nikomu nie mówcie, sam by się do tego nie przyznał, bo to przecież "bajka dla dziewczyn" ;) Ale nie przeszkadzało mu to wcale w rozwiązywaniu zadań i w wykonywaniu czadowych piaskowych obrazków! Radochę miał ogromną :)


Wydawnictwo: Zielona Sowa
Ilość stron: 30
Format: 22x22 cm
Oprawa: miękka spiralna
Rok wydania: 2015
Cena: 24,90 zł

Stron nie ma zbyt wiele, ale mimo tego czeka nas sporo zabawy. W środku znajdziemy różne zadania. Między innymi szlaczki na rozgrzewkę, rysowanie śnieżynki, rysowanie portretu Anny i Elsy, a także portretu rodziny i swojego autoportretu, nauka rysowania Olafa...



Dalej jest sześć różnych pomysłów na tworzenie fajnych prac plastycznych. Zobaczymy tam co należy przygotować oraz jak krok po kroku wykonać obrazek daną techniką. Wszystko dokładnie opisane oraz ładnie zilustrowane za pomocą zdjęć.


Do książki dołączonych jest sześć małych woreczków z kolorowym piaskiem. 
Natomiast na końcu książeczki zamieszczone są dwie kartki do tworzenia piaskowych rysunków.
Kartki te są całe białe, mają powycinane elementy, które należy po kolei odklejać za pomocą załączonego patyczka. Następnie na każdy odklejony element sypiemy odrobinę piasku i tadam - już gotowe. Piasek pięknie się przykleja, nic nie odpada, wszystko ładnie trzyma, a na dodatek efekt końcowy wygląda rewelacyjnie! 


Wykonanie tych obrazków jest bardzo proste, Nikodem świetnie sobie z nimi radził. Oboje mieliśmy przy tym dużo frajdy :) Obrazki wychodzą śliczne, takie żywe, dokładnie wypełnione. Dziecko moje chwali się nimi wszystkim dookoła, a wszyscy bez wyjątku są nie tylko zaskoczeni, ale także zachwyceni ;) 
A jedyne do czego mogę się tutaj przyczepić to to, że jest ich tak mało! Dlaczego tylko dwa? Czujemy niedosyt! Już zaopatrzyliśmy się w kolejną tego typu publikację, będziemy bawić się dalej ;)
Wam także polecam!



2 komentarze:

  1. Córka dostała podobne. Brawo! To nie takie łatwe jak może się wydawać!

    OdpowiedzUsuń

UWAGA!!!
Komentarz nic nie kosztuje :P Skusisz się?? :)