Uwielbiamy kalendarze adwentowe. Dzięki nim nasze oczekiwanie na Święta Bożego Narodzenia są znacznie ciekawsze. I nie ważne, czy w takim kalendarzu znajdą się jakieś słodkości, upominki czy zadania do wykonania. Samo odliczanie jest fajne. Szczególnie dla naszych pociech.
A skąd pomysł na taki kalendarz?
Oj, wystarczy się rozejrzeć.
W sieci można znaleźć cała masę inspiracji i przykładów!
Tylko wybierać!
My w tym roku zdecydowałyśmy się stworzyć kalendarz adwentowy, który nie będzie wymagał od mojej Ali dodatkowych zajęć. Mała ma dość prac domowych związanych ze szkołą i lekcjami. To jej zdecydowanie wystarczy. Nie chciałyśmy w nich również żadnych upominków, bo drobiazgów w naszym domu także nie brakuje. Postanowiłyśmy zrobić taki kalendarz, który będzie nam tylko przypominał, że święta są już bliziutko!
Aby go wykonać nie potrzebowałyśmy zbyt wiele rzeczy:
- duża kartka białego bloku technicznego,
- czerwony papier kolorowy,
- samoprzylepne cyferki (nie koniecznie - zawsze można je napisać)
- czarny cienkopis,
- pomarańczowa kredka,
- nożyczki i klej,
- taśma bezbarwna,
- kawałek sznureczka lub tasiemki.
Na białej kartce rysujemy kształt wielkiej kropli oraz długi podłużny owal, kółeczko, które będzie bąblem przy Mikołajowej czapce a także kształt przypominający pół Mikołajowego wąsa.
Wszystko wycinamy, a następnie nasz wąsik odrysowujemy na kawałku kartki i wycinamy. Wtedy obie strony wąsów będą takie same :)
Gdy moja Ala zajmowała się wąsami postanowiłam jej nico pomóc i narysowałam na brodzie poziome równe kreseczki.
Teraz Ala dorysowała twarz Mikołaja i pokolorowała ją kredką.
Dokleiła mu wąsy i czerwony nos wycięty wcześniej z czerwonego papieru kolorowego.
Czarnym cienkopisem narysowała Mikołajowi oczy,
Teraz nad głową Mikołaja przyklejamy czerwony papier kolorowy i jego nadmiar obcinamy.
Następnie przyklejamy pozostałe części czapki.
W paseczkach, które wcześniej narysowałam przyklejamy cyferki od 1 do 24 (najmniejsza na dole)
Na odwrocie Mikołaja taśmą bezbarwną przyklejamy sznureczek.
I nasz kalendarz jest gotowy. Teraz w dniach od 1 do 24 grudnia codziennie będziemy odcinać mu paseczek brody odliczając jednocześnie dni do Bożego Narodzenia!
ps. Pamiętacie o naszym wyzwaniu fotograficznym
KALENDARZ ADWENTOWY?
Dołączcie do nas!
To będzie super zabawa i wspaniała pamiątka dla całej rodzinki :)
Szczegóły >>TUTAJ<<
Dołączyłyśmy do akcji:
ps. Pamiętacie o naszym wyzwaniu fotograficznym
KALENDARZ ADWENTOWY?
Dołączcie do nas!
To będzie super zabawa i wspaniała pamiątka dla całej rodzinki :)
Szczegóły >>TUTAJ<<
Dołączyłyśmy do akcji:
Genialny :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na kalendarz! Jaka skupiona i dokładna :)
OdpowiedzUsuńU mnie dzis rownież adwentowy kalendarz w troszkę innej wersji, zapraszam na iglanitkaraczekpara.blogspot.co.uk
Pozdrawiam :)