Jak już pisałam wcześniej - Halloween to nie moje klimaty, ale podobają mi się w tym dniu wszelkiego rodzaju dekoracje. Co prawda nie chciałabym spotkać na swojej drodze, żadnego człowieczka z głową pod pachą lub wbitym nożem tu i ówdzie. Nie wiem także jak bym zareagowała, gdyby gdzieś za winklem spotkał mnie jakiś robal, pająk gigant czy coś w tym rodzaju.
Ale te wszystkie niewinnie wyglądające duszki, pajączki i czarownice są według mnie super i z ogromną przyjemnością sama je tworzę. A to co uwielbiam najbardziej podczas Halloween to lampiony. To właśnie one wywołują w naszych domach i nie tylko ten szczególny, nieco mroczny nastrój.
A wykonanie takiego lampionu wcale nie musi być trudne. Nie musi wymagać od nas wielkich zdolności, ani licznych materiałów plastycznych.
W naszej zakładce
znajdziecie już kilka propozycji by takie lampiony wykonać. Dziś kolejny pomysł - chyba najłatwiejszy :P
Aby zrobić nasze nowe lampiony potrzebujemy:
- szklanki
- farby akwarelowe :P
I wszystko!
Farbami akwarelowymi można tworzyć piękne dzieła na kartkach papieru. Ale czy próbowaliście malować nimi na szkle? Jeśli nie, to koniecznie spróbujcie. Jak sami wiecie - takie farby są bardzo łatwe w użytku, pracy wykonane z ich pomocą są wyjątkowo ładne i co najważniejsze - usunięcie ich ze szkła jest banalnie proste! Wystarczy odrobina wody i gotowe :P
Zatem możemy tworzyć takich lampionów ile tylko zechcemy i w każdej chwili możemy je usunąć, by zrobić kolejne.
Mój pomysł jest tak prosty w wykonaniu, że zastanawiałam się, czy w ogóle Wam go tu pokazywać. Ale gdy zobaczyłam uśmiech na twarzy mojej Ali podczas pracy pomyślałam, że takie malowanie to naprawdę świetna zabawa i warto Wam ją polecić. Zresztą ja również dałam się ponieść wyobraźni i także stworzyłam swoje własne lampiony ;) Mam więc nadzieję, że i Wam się ten pomysł spodoba!
Żeby nasze lampiony były prawdziwymi lampionami nie pozostaje nam nic innego jak umieścić wewnątrz szklanki mały podgrzewacz. Nie martwcie się, jeśli przez przypadek trochę stearyny wyleje się do wewnątrz szklanki. Łatwo ją usuniemy. Wystarczy umieścić szkło na pewien czas w zamrażalce. Po wyjęciu - popękana stearyna sama odskoczy od śliskiej powierzchni :)
Nasze lampiony wyglądają świetnie.
Posłużyły nam one do małej sesji fotograficznej - wykonanej na życzenie mojego dziecka :)
Jeśli chcecie zobaczyć więcej mrocznych zdjęć Alicji - zapraszam w Halloween na mojego bloga:
Ja tam najbardziej uwielbiam te wozkowe straszydła, strasznie rozczulaja, a lampiony śliczne :)
OdpowiedzUsuńByło by wielkim błędem jak byś nie opisała tej zabawy na blogu. Nie zawsze żeby zabawa była fajna musi być skomplikowana:) Ja bym nigdy nie pomyślał o tym a tak dzieciaki miały sporo frajdy.
OdpowiedzUsuń