Laurka...

Moje dziecko koniecznie chciało zrobić laurkę. Problem był jednak w tym, że nie było komu, bo żadna okazja jakoś ostatnio się nie szykowała. Więc powstała laurka bez okazji dla babci :)

Aby ją wykonać potrzebowałyśmy:

• kartka z kolorowego bloku technicznego,
• biała kartka ze zwykłego bloku,
• farby,
• flamastry,
• ołówek,
• czarny cienkopis,
• nożyczki,
• klej,

Najpierw  Alicja na białej kartce farbami namalowała kolorowe paski. Gdy kartka była cała zamalowana pozostawiłyśmy ją do wyschnięcia.

Kartkę z bloku technicznego zgięłyśmy na pół. Na wierzchu mała narysowała serduszko, które potem z moją niewielką pomocą wycięła. a następnie ozdobiła jego brzeg czerwonym flamastrem.

W między czasie wyschła nam farba więc mogłyśmy kontynuować pracę. Na niektórych paseczkach mała narysowała flamastrami serduszka bądź kropeczki i całość ozdobiła delikatnie czarnym markerem.

Gdy jej dzieło było skończone przecięłam kartkę na pół i wkleiłam do laurki, by kolorowa strona była widoczna w wyciętym poprzednio serduszku. Na koniec mała napisała dla kogo jest laurka, a wewnątrz wpisała krótkie życzenia i ozdobiła je według uznania. Do tego celu przydał nam się drugi kawałek kolorowej kartki. Wycinając po skosie mały prostokąt i przyklejając go do kartki bardzo ożywiłyśmy wnętrze laurki :)

A oto efekt naszej pracy :)

Pomysł pochodzi z książki:

Wydawnictwa: PUBLICAT
Tytuł: "365 RZECZY DO ZROBIENIA"
ilość stron: 128
cena: 29,52 zł

Więcej na jej temat przeczytacie >>TU<<

Życzę wesołej zabawy!