Walentynki już tuż tuż, więc nie moglibyśmy nie dać kompletnie nic z tym tematem związanego. Co prawda my z mężem nie świętujemy tego dnia jakoś specjalnie, a Nikodem jest jeszcze za mały na pierwsze miłości, ale ogólnie Walentynki bardzo lubię. Tak jak większość ludzi jestem zdania, że miłość powinno się okazywać zawsze, a nie tylko 14 lutego, jednak uważam, że fajne to jest święto i koniec ;)
Chociaż sami nie robimy jakiś wielkich przygotowań, to pomyślałam, że fajnie by było gdyby Nikodem miał z tej okazji jakiś "miłosny" drobiazg. I tak właśnie powstały serduszkowe okularki :)
Potrzebujemy jedynie 2 drucików kreatywnych i nic więcej ;) Zrobienie takiej ozdoby też jest banalnie proste. Ja czerwony drucik przecięłam na pół po czym obcięłam po jeszcze kawałeczku, aby móc zrobić łączenie. Z dłuższych części zrobiłam oczywiście serduszka. Różowy drucik również przecięłam na pół i z tego zrobiłam zauszniki... Wiem, że kolory mało chłopięce, ale to w końcu Walentynki! Nie mogło obejść się bez czerwieni i różu ;)
Bardzo fajny pomysl! Napewno wyprobujemy!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne świetny pomysł !
OdpowiedzUsuńcudne okularki!
OdpowiedzUsuńsuper pomysł
OdpowiedzUsuń