Moje dziecko oszalało na punkcie lodówkowych magnesów. Mamy ich naprawdę całą masę na przykład z przeróżnych jogurcików i innych deserków, ale Nikodemowi ciągle mało :) Niedawno wspominałam Wam o magnetycznych puzzlach. Tym razem będzie bardziej zwyczajnie. O czymś takim pisała Wam już jakiś czas temu Ania, możecie podglądnąć TUTAJ. Ja ściągnęłam nieco od niej i razem z Nikodemem stworzyliśmy kilka mini magnesików do naszej lodówkowej kolekcji :)
Potrzebujemy:
- białą lub kolorową kartkę
- pisaki
- nożyczki
- taśmę klejącą dwustronną
- folie magnesową
Wystarczy, że dziecko narysuje na kartce jakiś dowolny obrazek (u nas powstały uśmiechnięte buźki). Następnie należy go wyciąć. Folię magnesową również obcinamy albo w taki sposób aby miała kształt obrazka, albo po prostu w formie prostokącika czy też kwadracika. Ja użyłam zwykłej miękkiej kartki, więc aby ją usztywnić folię docięłam do kształtu buźki. Na koniec wystarczy przymocować rysunek do foli magnesowej za pomocą taśmy klejącej i można przyczepiać magnesy do lodówki :) Niby nic specjalnego, a Nikodem strasznie się cieszy z nowych i to na dodatek własnoręcznie rysowanych magnesików :)
super pomysł na motywowanie dziecka uśmiechami i to własnoręcznie wykonanymi
OdpowiedzUsuńOo dokładnie :)
Usuńgenialny pomysł! po cichu obserwuje Twój blog i szczerze podziwiam :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam też na mojego bloga:
natlisa.blogspot.com
Jakie fajne :D
OdpowiedzUsuń