Pamiętacie jak dawno, dawno temu (dokładniej około roku temu) Ania dawała Wam przepis na pyszne kruche ciasteczka? Jeżeli nie to koniecznie zarzyjcie TUTAJ. Ciastka te są niesamowicie proste i jakże pyszne! Robię je zawsze na różne uroczystości w tym oczywiście również święta Bożego Narodzenia :) Zastanawiacie się pewnie do czego zmierzam? Tak szczerze to chciałam wam po prostu przypomnieć o tych ciastkach, bo uważam, że naprawdę warto wypróbować ten przepis :D Jest on tak łatwy, że nawet dziecko sobie z nim radzi:
Przy okazji wspomnieć muszę, że my zawsze robimy te ciacha z podwójnej porcji składników i tworzymy ich naprawdę ogrom... No cóż rodzinkę mamy dużą ;) Po upieczeniu i wystygnięciu nadchodzi oczywiście czas na dekorowanie. Wiadomo każdy robi to jak uważa za słuszne, ja zazwyczaj idę na żywioł i używam tego co mam aktualnie pod ręką. W tym przypadku czekolada, mleko, wiórki kokosowe, orzechy włoskie, kolorową posypkę oraz rodzynki. Z czekolady i mleka robię polewę, reszta ląduje na ciastkach w zależności od naszej weny :D
Palce lizać :D
No wyślij parę ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs z PRYMAT : http://book-and-cooking.blogspot.com/2012/11/konkurs-z-firma-prymat-edycja-swiateczna.html Wystarczy podać przepis na danie świąteczne, obojętnie jakie z użyciem przypraw PRYMAT ;)
Wesołych Świąt !