Snap Zoo

Specjalnie dla Was - recenzja gry "Snap Zoo" firmy ADAMIGO :)

Gra przeznaczona jest dla dzieci w wieku powyżej 3 lat.

W pudełku znajduje się komplet 48 kart (a raczej powinnam napisać, że są 4 identyczne komplety złożone z 12 kart każdy) oraz instrukcja.

Na każdej karcie można znaleźć kolorowy obrazek ze zwierzątkiem, jego nazwę (po polsku i po angielsku), liczbę z numerem od 1 do 12 oraz odpowiednią ilość kolorowych kropek, które dziecko może łatwo policzyć.

Tak jak w przypadku "Bystrego Oczka" opisywanego przez Martę mamę Nikusia - instrukcja zawiera opis kilku wariantów gry. Tutaj jest ich aż 9, ale na dobrą sprawę sami możemy wymyślać kolejne (z tym zadaniem poradził sobie nawet mój 5,5-latek, więc i Wy dacie radę).
Oto lista poszczególnych gier (w nawiasie podałam kategorię wiekową):
  • Snap I (3+)
  • Snap II (5+)
  • Snap III (6+)
  • Wojna (6+)
  • Adamigo Memory (3+)
  • Czwórka (6+)
  • Na ryby (4+)
  • Łyżeczki (6+)
  • Klepnij 9 (3+)
Mi największą frajdę sprawia granie z synkiem w "Wojnę" (moja ulubiona gra karciana z dzieciństwa), a Mateuszkowi - "Snap I" oraz "Klepnij 9". 

Ja przybliżę Wam zasady tytułowego "Snapa":
Każdy z graczy dostaje stosik z  taką samą ilością kart. Osoba, która zaczyna podnosi ze swojego stosu jedną kartę i odwracając ją układa na środku stołu. Kolejne osoby postępują tak samo aż do momentu, gdy jedna z kart będzie taka sama jak ta znajdująca się bezpośrednio pod nią. Pierwsza osoba, która krzyknie w tej chwili "SNAP" i położy rękę na wspólnym stosie, zabiera wszystkie karty i kładzie je na spód swojego stosu. Jeśli ktoś krzyknie "SNAP" w niewłaściwym momencie - oddaje pozostałym graczom po jednej karcie. Wygrywa ten, kto zgarnie wszystkie karty :)

Gra "Snap Zoo" jest fantastyczna!
Śmiało można nazwać ją grą edukacyjną, ponieważ wspomaga naukę liczenia, zapoznaje z językiem angielskim. Do tego pomaga ćwiczyć dziecku refleks, koncentrację, pamięć oraz logiczne myślenie. Kart można używać do wielu różnych zabaw, więc nie ma możliwości, żeby gra nimi szybko się znudziła. Wystarczy spojrzeć na kategorie wiekowe - zasady gry dla 3-latka różnią się od tych dla 6-latka, a więc gra "rośnie" wraz z dzieckiem. Równocześnie nie jest tak, że starszak nudzi się grając w wersję dla malucha ;)

Kolejnym plusem jest dla mnie wygląd kart - są one duże i kolorowe, więc samo patrzenie na nie sprawia przyjemność :)

Podsumowując - polecam i daję 5/5 :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UWAGA!!!
Komentarz nic nie kosztuje :P Skusisz się?? :)