Ciasto:
2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka białego cukru
1/2 cukru waniliowego BIO
4 łyżki mąki ziemniaczanej
8 łyżek oleju
1 łyżka spirytusu
1 i 1/3 szklanki szklanki wody + 10 miarek mleka gryczanego
2 kopiaste łyżeczki proszku do pieczenia BIO
Krem:
1,5 budyniu waniliowego
330 ml wody + 6 miarek mleka gryczanego
1/2 margaryny bezmlecznej
cukier puder do smaku ( ile kto potrzebuje słodyczy)
Dodatki:
cukrowe kuleczki czerwono-białe
winogrona,ananas z puszki, mandarynki
Suche składniki trzeba zmieszać, dodać mokre i wymieszać. Piec 15 minut w 180°C. Ilość ciasta wystarcza na 12 sztuk tartaletek. Ugotowany i dobrze schłodzony na balkonie budyń połączyć z margaryną, dosłodzić do smaku. Układać na babeczce z owocami.
Smacznego!
Ooo ale pysznie wygląda :)))
OdpowiedzUsuńZaśliniłam laptopa :P:P
Ojojojoj, a ja tak głodna z pracy wróciłam. Aż mnie skręca!!! :P
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo pysznie!
OdpowiedzUsuńAh wyglądały i smakowały cudnie. Coś czuję, że zrobię je na święta. Każdemu po jednej w zupełności wystarczy takie są syte i słodziutkie. dodam, że mój mąż czekoladożerca zajadał się, że hoho
OdpowiedzUsuńPychota! Chętnie spróbujemy zrobić!
OdpowiedzUsuń