Na zimowe szaleństwa - bobux!

Uwielbiam zimę. 
Bardzo lubię gdy śnieg skrzypi mi pod stopami, lubię biały puch spadający z nieba.
A przede wszystkim uwielbiam wręcz wszelkiego rodzaju zimowe szaleństwa. 
Sanki, lepienie bałwana, bitwy na śnieżki, robienie orła w śniegu.
Zimą jestem jak dziecko, chciałabym się tak bawić i bawić bez końca. 
A teraz mam ku temu wspaniałą okazję, bo mam dzieci. 
A przy nich nie patrzę na to co wypada, a co nie. 
Po prostu się bawię i tyle!
I moje dziewczyny razem ze mną :)
A wiecie co jest najlepsze na zimowe szaleństwa??

http://bobuxpolska.pl/

Wygodne, cieplutkie i mięciutkie buciki, które nie ograniczają  ruchów malucha, dają mu poczucie bezpieczeństwa i sprawiają, że nie marznie nawet w najgorszy mróz!

I dziś właśnie zamierzam Wam o nich opowiedzieć.
Mamy je już od jakiegoś czasu, podczas którego moja Natalka z wielkim zaangażowaniem testowała ich wytrzymałość. Więc możecie mieć teraz 100% gwarancje, że wiem co mówię. Po tylu przygodach jakie przeżyły buciki Natalki mogę spokojnie powiedzieć, ze wiem o nich wszystko ;)


Jakie zatem są te nasze kozaczki?


Przede wszystkim są one naprawdę śliczne. Gdy tylko zajrzałam do pudełka pomyslałam sobie, że bobux trafił w 100% w mój gust. Nienawidzę tych wszystkich brokatów, świecidełek, kwiatów i frędzelków. Wiecznie coś wtedy odpada, zaczepia się itp. Dla mnie bucik powinien być prosty i skromny.
I te takie właśnie są. Bardzo mi się podobają :)


Moja starsza córka miała w swoim życiu wiele kozaków, ale tak mięciutkich jeszcze nigdy nie widziałam. Zazwyczaj podeszwa jest gruba i okropnie sztywna. Tymczasem te są tak giętkie, że choć Natalka ogólnie nie przepada za wysokimi bucikami, w tych śmigała nawet po domu. Te buciki są bardzo wygodne, nie muszę w nich chodzić, by mieć co do tego 100% pewność. Widzę, że moje dziecko czuje się w nich swobodnie, że kozaczki te uginają się tak jak należy przy każdym jej ruchu, dzięki czemu buciki nie krępują mojego dziecka i dają jej pełną swobodę :)


Są one także bardzo lekkie! Kolejna wspaniała zaleta, dzięki której moja córeczka może w nich biegać całymi godzinami i nie jest zmęczona. Mam wrażenie, że mała w ogóle nie czuje ich na nóżkach :)


Podeszwa oprócz tego, że jest bardzo miękka i giętka, to posiada także bardzo ciekawy i fantazyjny bieżnik. Na początku zastanawiałam się, czy nie jest on zbyt delikatny, ale nie potrzebnie się o to martwiłam. Moje dziecko biegało w bucikach i po śniegu i po lodzie na kałużach, i ani razu nie obawiałam się, że mała się przewróci.


Bardzo podoba mi się także to, że kozaczki te są także calutkie ocieplane. Nie za bardzo mam jak Wam to pokazać, więc raczej musicie mi wierzyć na słowo, ale futerko, które widzicie wewnątrz sięga do samych paluszków. Buciki jest zatem cieplusieńki.


Kolejnym fantastycznym rozwiązaniem jest regulacja szerokości cholewki. Do łatwego zakładania butów służą zamki błyskawiczne, dzięki którym szybko wsuniemy je na nóżkę dziecka. Jednak po przeciwnej stronie jest jeszcze taka oto ozdoba. Na początku byłam przekonana, że to tylko dekoracja, ale jak się okazało, to rzep. Dzięki niej możemy zwęzić szerokość bucika lub go poszerzyć. Myślę, że to świetny pomysł.W ten sposób dopasujemy kozaczki do każdej małej nóżki :)


Natalka ma dość wysokie przegubie i obawiałam się, że zakup butów przez internet nie będzie dobrym pomysłem. Tymczasem te kozaczki są tak wyprofilowane, że pasują na moją córcię idealnie. Buciki nie uwierają stópek mojego dziecka, nigdzie jej nie uciskają. Mam wrażenie, że są szyte specjalnie dla niej.


Ważne jest także to, jak i z jakich materiałów obuwie naszego dziecka zostało uszyte. Te tutaj to ręczna robota. A poza tym calutki bucik to nic innego jak delikatna naturalna skóra garbowana i farbowana bez użycia jakichkolwiek sztucznych barwników. Nie jestem znawcom w tym temacie, ale powiem Wam że to się czuje. Wystarczy dotknąć takiego kozaczka i porównać z tymi w sklepach by się przekonać, że te, które mamy w domu są znacznie lepszej jakości.


Zastanawiałam się jak to będzie jak moje dziecko zacznie w nich szaleć na dworze. Wypróbowaliśmy zatem buciki w różnych sytuacjach. Raz moje dziecko nie miało okazji do harców, gdyż wyszliśmy po to by załatwić kilka ważnych spraw. Natalka zatem przez cały czas nie ruszała się z wózka. Razem z butami była umieszczona w bardzo ciepłym futrzanym śpiworze. Po powrocie do domu mała miała ciepłe nóżki, ale nie były spocone, jak to czasem nam się zdarzało.
Następnym razem było zupełni inaczej. Na dworze było mnóstwo śniegu, a my poszliśmy poszaleć. Natalka była zachwycona, że biegała po śniegu. Jej nóżki wciąż były w ruchu, jednak ani razu moje dziecko nie straciło równowagi z powodu poślizgnięcia się. Prędzej lądowała na pupie, bo koniecznie chciała przejść przez jakąś większa zaspę. Tego dnia butki przeszły istną szkołę życia. Gdy wróciliśmy do domu, widać było na nich mokre ślady, jednak wewnątrz były zupełnie suche. A Natalki stópki były cieplutkie. I nie były spocone :)
Kolejne próba - to harce w bardzo mokrym śniegu. Ponownie buciki zostały dość mocno zmoczone. Ala efekt był taki sam jak poprzednio.
Zatem jestem pewna, że te kozaczki są nie tylko bardzo ciepłe, ale także i przewiewne. Nóżka mojego dziecka ani w nich nie marznie, ani się w nich nie poci :)



Podoba mi się także to, że te łatwo je otrzymać w czystości. Schną dość szybko i nie ma widocznych śladów po wodzie. A gdy bucik się zabrudzi, wystarczy mokra szmatka.
Do ich pielęgnacji musimy zakupić wosk pszczeli. Cena takiej puszki to około 30zł, ale jest on na tyle wydajny, że maluch zdąży już wyrosnąć z bucików, a my wciąż będziemy go mieć ;)


Te kozaczki są wykonane bardzo dokładnie i starannie. Naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Każdy szef, każdy dodatek jest równiutki i pięknie umieszczony. Nie ma wystających nitek, krzywych szwów czy źle doszytych elementów. One są po prostu idealne :)

http://bobuxpolska.pl/

i-walk 
Blizzard Boot Rose
cena: 209zł 177,65zł

GORĄCO POLECAM!!!

2 komentarze:

  1. śliczne buciki :) my w tym roku kupiliśmy pierwsze kozaczki dla naszego synka, takie zwykłe, gdyż synek nie miał bardzo okazji chodzić po śniegu :)

    OdpowiedzUsuń

UWAGA!!!
Komentarz nic nie kosztuje :P Skusisz się?? :)