Detektyw Szczebrzeszyn

Na Babylandii nadszedł czas na kolejną bardzo ciekawą grę planszową :) Niedawno Nikodem stał się szczęśliwym posiadaczem nowej gry, a jest nią:



Producent: Granna
wymiary: 228x334x37 mm
cena: 43,99 zł (w sklepie merlin.pl)


W pudełku znajdziemy:
- 6 plansz do gry
- 90 dwustronnych kart
- klepsydrę
- instrukcję


No ale do rzeczy :)
Zasady gry są bardzo proste. Na planszach znajduje się mnóstwo przeróżnych obrazków. Należy je rozłożyć w dowolnym miejscu i w dowolnej kolejności. Obok kładziemy stosik z kartami. Na nich widnieje lupa, a w jej środku tylko mały fragment przedmiotu. Gracz musi wybrać jedną kartę, postawić klepsydrę i w jak najszybszym czasie odnaleźć na planszach obrazek, którego fragment znajduje się w lupie na jego karcie. Jeśli nie zdąży przed upływem czasu, jego zadanie przejmuje kolejny gracz. Wygrywa ten, kto odnajdzie na planszach najwięcej obrazków.



Oczywiście zasady gry można modyfikować według własnych upodobań. Tak naprawdę sposobów na tę grę jest bardzo wiele. My na przykład zrezygnowaliśmy z klepsydry i Nikodem ma o wiele więcej czasu na wyszukiwanie "zaginionych" obrazków :)



Detektyw Szczebrzeszyn to wspaniała gra dzięki której dziecko ćwiczy wzrok, koncentrację, szybkość, logiczne myślenie... Jest to również świetna zabawa logopedyczna. W instrukcji znajdziemy kilka przykładów i propozycji zabaw w której najważniejsza będzie mowa. Dziecko może ćwiczyć między innymi:

- głoski ciszące - ś, ź, ć, dź,
- głoski syczące - s, z, c, dz, 
- głoski szumiące - sz, ż, cz, dż, 
- głoski - k, g, r, l

To jest coś idealnego dla nas. Nikodem ma pewne problemy z prawidłową mową. Niedługo zaczniemy wizyty u logopedy. Jestem pewna, że dzięki tej grze, nauka wymowy wyżej wymienionych głosek pójdzie nam jeszcze sprawniej, szybciej i łatwiej :)

 
A teraz czas na kilka słów o jej wyglądzie...
Pewnie sami już zauważyliście, że gra jest niesamowicie kolorowa. Każdy z obrazków przedstawia co innego, od zwierzaków, poprzed przedmioty, owoce, warzywa, rośliny, na pojazdach kończąc. Wszystkie są bardzo zabawne i mają mocne, żywe barwy...
Plansze są sztywne, wydają się naprawdę starannie wykonane, w ogóle nie obawiam się o ich zniszczenie. Jestem pewna, że przetrzymają wiele i nic im się nie stanie :) Karty co prawda są mniej sztywne, ale jeśli dziecko nie będzie ich zginało na siłę to z nimi też nie powinno stać się nic złego :) W zestawie znajduje się jeszcze mała klepsydra. Ona również wygląda na mocną. Wykonana jest z plastiku i sądzę, ze żaden upadek nie będzie jej straszny :)


Co prawda gra przeznaczona jest dla dzieci w wieku od 5-10 lat, ale powiem szczerze, że mój 4-latek radzi sobie z nią zadziwiająco dobrze :) Bardzo ładnie wyszukuje obrazki patrząc tylko na ich fragment. Oczywiście zdarza się, że na prawdę nie może czegoś znaleźć, ale co się dziwić, czasem nawet ja mam z tym problem :) Bardzo cieszy mnie również to, że jest to gra logopedyczna i przy tak wspaniałej zabawie możemy poćwiczyć również mowę Nikusia :)


Powiem Wam, że cała nasza rodzinka jest z tej gry bardzo zadowolona. Nikodem gra w nią z każdym kto tylko nas odwiedzi i zawsze jest przy tym masa śmiechu i radości. Szczególnie kiedy bawimy się w odgadywanie czym może być przedmiot z lupy. Dzieci to mają niesamowitą fantazję :)

 
GORĄCO POLECAMY!


4 komentarze:

UWAGA!!!
Komentarz nic nie kosztuje :P Skusisz się?? :)