Przez cały ubiegły rok starałyśmy się wytrwać w naszym noworocznym postanowieniu i raz w miesiącu zabierałyśmy nasze dzieciaki w plener by zrobić im fajną wspólną sesję zdjęciową. Nie raz namawiałyśmy Was, żebyście do nas dołączyli. Żebyście także spróbowali stworzyć swoim dzieciaczkom lub nawet całej rodzinie taką fajną pamiątkę. Ale jak dotąd, nawet jeśli podjęliście się tego wyzwania - niestety nikt nie podzielił się z nami swoimi zdjęciami. Nikt oficjalnie nie dołączył do projektu
A szkoda, bo według nas to cudowna sprawa. I choć nie zawsze jest łatwo, nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli - efekt końcowy jest warty tych działań. Mamy teraz w domu cudowne kalendarze, które przez calutki, okrągły rok będą cieszyć nasze oczy i mobilizować do działania, by kolejny był równie wspaniały. Tak kochani, nie pomyliłyśmy się. Mimo braku zainteresowania z Waszej strony - zamierzamy kontynuować nasz projekt. Wyzwanie 12 miesięcy razem motywuje nas do działania, nakręca do tego, by zebrać się w sobie i stworzyć coś nowego. Gdyby nie ono w okresie jesienno zimowym trudno byłoby nas namówić na jakieś zdjęcia. A tak? Działamy przez okrąglutki rok i bardzo jesteśmy z tego zadowolone. A ciekawi jesteście jak wyszły nasze kalendarze na 2017 rok?
Zaczniemy może od tego, że obie zdecydowałyśmy się sięgnąć po ofertę
Jest to znana nam od lat drukarnia, która oferuje wydruki dobrej jakości po przystępnej cenie. A poza tym jesteśmy pod wrażeniem jak błyskawicznie realizują oni zamówienia! Dwa dni i kalendarz jest już u nas! Rewelacja.
Ania zdecydowała się w tym roku umieścić na każdej stronie po kilka zdjęć z miesięcznych sesji dziewczynek. A wszystko dlatego, że trudno jej było dokonać wyboru, które z tych zdjęć najchętniej widziałaby w kalendarzu.
Jak to wyszło? Sami zobaczcie!
Jest to znana nam od lat drukarnia, która oferuje wydruki dobrej jakości po przystępnej cenie. A poza tym jesteśmy pod wrażeniem jak błyskawicznie realizują oni zamówienia! Dwa dni i kalendarz jest już u nas! Rewelacja.
Ania zdecydowała się w tym roku umieścić na każdej stronie po kilka zdjęć z miesięcznych sesji dziewczynek. A wszystko dlatego, że trudno jej było dokonać wyboru, które z tych zdjęć najchętniej widziałaby w kalendarzu.
Jak to wyszło? Sami zobaczcie!
Pozostałe zdjecia kalendarza zobaczycie na
Marta natomiast z łatwością wybrała po jednym najfajniejszym jej zdaniem zdjęciu z miesięcznych sesji Nikodema i Dominika dlatego też w jej kalendarzu nie ma kolaży lecz pojedyncze zdjęcia.
Wygląda przyzwoicie, prawda ;) ?
Więcej zdjęć kalendarza zobaczycie na
A może w tym roku ktoś z Was zdecyduje się do nas dołączyć? Zapraszamy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
UWAGA!!!
Komentarz nic nie kosztuje :P Skusisz się?? :)