Już wkrótce nasze dzieciaczki zaczną przynosić z każdego spacerku tony kasztanów. Trzeba zatem pomyśleć, jak je kreatywnie wykorzystać! Mam dziś propozycję na zabawę plastyczną dla wszystkich tych, którzy mają w domu choć kilka tych jesiennych darów. My z dziewczynami w tym roku jeszcze ich nie przynosiłyśmy, ale zostały nam trzy zeszłoroczne. I choć są już dość wysuszone i lekko pomarszczone to i tak do prac plastycznych się nadają.Chętnie więc z nich skorzystałyśmy.
Tym razem robiłyśmy wesołe, kolorowe, kasztanowe myszki.
Chcecie się dowiedzieć jak?
Już Wam wszystko wyjaśniamy!
Aby zrobić takie myszki jak nasze potrzebujemy:
- lekko spłaszczonych kasztanów,
- drucików kreatywnych,
- skrawków filcu,
- maleńkich ruchomych oczek,
- kilku ziarenek pieprzu,
- nożyczek i bardzo dobrego kleju (u nas niezastąpiony jest Magic)
Na początek do spłaszczonej części kasztana (przy brzegu) przyklejamy kreatywny drucik. To będzie ogonek naszej myszki.
Z filcu wycinamy niewielkie myszki przyklejamy w miejscu uszu naszych małych gryzoni.
Przyklejamy także ruchome oczka , a jako nosek posłuży nam ziarenko pieprzu.
Nasze myszki wyglądają tak. My specjalnie dobierałyśmy kolory drucików i filcu by były identyczne lub chociaż bardzo podobne. Ale równie dobrze możemy zrobić tak, by każdy z tych elementów był zupełnie innego koloru. Taka kolorowa myszka może być słodka, Spróbujecie?
Polecam!
śliczne :)
OdpowiedzUsuńFajne :-) ... My pomału zaczynamy zbierać kasztany ale mamy pecha bo ostatnio ubiegła nas grupka przedszkolaków :-(
OdpowiedzUsuń