Fotoksiążka PRINTU. :)

Może i jestem monotematyczna pisząc ciągle, że uwielbiam zdjęcia, ale tak właśnie jest, w moim przypadku nie da się tego po prostu ukryć ;) Rozpowiadam o tym na prawo i lewo, pewnie i do znudzenia, ale szczerze wątpię, aby to się zmieniło ;) Do czego jednak teraz dążę? A no właśnie chciałam napisać Wam, że mimo mojej miłości do zdjęć, niezwykle malutko posiadam ich w albumach. Niestety ilość zdjęć jakie wykonuje po przełożeniu na kasę jaką musiałabym zapłacić za ich wywołanie daje nam niestety zadziwiająco wysoki wynik :P I tak się z miesiąca na miesiąc odkładało to wywoływanie i odkładało i teraz po taaakim czasie nie ma już szans na nadrobienie zaległości. To tak na wstępie, a teraz do rzeczy ;)

O firmie PRINTU. słyszałam i czytałam już niejednokrotnie. Pomyślałam sobie, że wspaniale byłoby mieć taką śliczną fotoksiążkę wykonaną właśnie u nich. I wiecie co? Stworzyłam nam taki album i mamy go w domku i podziwiamy, zachwycamy się i pokazujemy każdemu, bo przeogromnie nam się on podoba :)

Czym jest taka książka? To właściwie nie zwykła książka lecz album ze zdjęciami. Jednak nie ma tutaj żadnych kieszonek, w których umieszcza się wywołane wcześniej zdjęcia. Tutaj są one zamieszczone na stronach. Wydrukowane i umieszczone w książce, która od początku do samego końca wypełniona jest właśnie naszymi fotografiami :)

Jak to działa i jak się to tworzy? Wierzcie mi to po prostu bułka z masłem. Jest to niezwykle proste, może nieco czasochłonne, ale zdecydowanie warto! Wystarcz zalogować się na stronie PRINTU. po czym nacisnąć przycisk "zrób książkę". Dalej wybieramy format, oprawę, rodzaj papieru i już przenosi nas do świetnego edytora, w którym wszystko jest już wyjaśnione. Możliwości są przeróżne. Możemy wykonać wszystko od podstaw samemu (tak jak na przykład ja) lub też skorzystać z gotowych szablonów. Wgrywamy zdjęcia, które chcemy zamieścić w naszej fotoksiążce. Wybieramy jak ma wyglądać okładka, jaki zamieścić napis, jaki układ, czcionka, wielkość, kolor tła itd. Na kolejnych stronach wszystko identycznie. Możemy zrobić co tylko zechcemy, możemy ułożyć zdjęcia jak nam się podoba, na jednej stronie może być ono jedno, na innej natomiast nawet dziewięć. Na dodatek jest tutaj naprawdę duży wybór w szablonach, zdjęcia mogą być zamieszczane na stronach w przeróżny sposób, jedne większe, inne mniejsze, pionowo, poziomo, przycięte lub w oryginale. Na dodatek można zmieniać tła, a właściwie ich kolory. Jeśli chcemy wszystko może być białe (tak jak u mnie), niezwykle kolorowe, pastelowe, czy też czarne. Według uznania ;) Oj mogłabym Wam tak wymieniać bez końca, ale moim zdaniem najlepiej będzie jeśli sami się o tym przekonacie :)

Ja całość przygotowywałam sama. Wybierałam zdjęcia, dobierałam, aby wszystko do siebie pasowało, układałam, tworzyłam szablony. Szczerze powiem Wam, że zajęło mi to naprawdę sporo czasu. Ale przeogromnie się starałam, aby było jak najlepiej, jak najładniej, abyśmy mieli wspaniałą pamiątkę i co? I tak właśnie jest. Moim zdaniem (zresztą nie tylko moim) jest idealnie, nie zmieniłabym tutaj zupełnie nic! Może jestem mało skromna, ale uważam, że wyszło pięknie i tysiące razy przeglądałam już ten albumik :D

A wykonanie? Nie mam zupełnie żadnych zastrzeżeń! Wybrałam twardą oprawę i błyszczące strony i jest świetnie. Okładka naprawdę mocna, strony natomiast grube i z całą pewnością wytrzymałe. Zdjęcia natomiast mają ładne kolory, są prawie identyczne jak w oryginale :) Dlaczego prawie? Bo zauważyłam, że są one nieco ciemniejsze, ale jest to prawie niezauważalne, a może to wina ustawień monitora, że na komputerze wydają się odrobinę jaśniejsze? Nie wiem, ale to bardzo możliwe, więc w żadnym wypadku nie traktujcie tego jako minusa ;) Co prawda nieco niepokoi mnie fakt, że książka ta jest klejona, ale wydaje się, że jest to naprawdę dobra robota więc mam nadzieję, że wytrzyma dłuuugie lata!

Nie przedłużając - GORĄCO POLECAM!!!