Domino + KONKURS dla fanów Doktor Dośki :)

Dzisiaj mamy dla Was pewną niespodziankę, która z pewnością spodoba się fanom Kliniki dla pluszaków. Jednak o tym na końcu, a zanim do tego dojdziemy musicie zobaczyć co też takiego trafiło ostatnio w Nikusiowe ręce ;)

W domu naszym zawitało pierwsze domino jakie Nikodem w ogóle widział na oczka. Nie wiem jak to się stało, ale dotychczas nigdy nie grał w taką grę, nigdy nie widział też takiej gry... Dotychczas nie przyszło mi do głowy, żeby coś takiego kupić, a przecież gdybym tylko pomyślała od razu wiedziałabym, że dziecku mojemu się spodoba, on uwielbia wszelkiego rodzaju gry :)

Na szczęście dzięki firmie Disney Junior Nikodem ma okazję dowiedzieć się co to jest domino :D

Producent: Trefl

Wymiary pudełka: 29x19x4 cm

Gra zawiera: 28 elementów

Ilość graczy: 2-6

Wiek graczy: 3+

Po otwarciu pudełka znaleźliśmy w nim 4 plansze z kartami, które na początek należało "wycisnąć" z okienek. Nikodem uwielbia to robić. Muszę przyznać, że sprawia mu to chyba taką samą frajdę jak późniejsza gra ;)

Kiedy wszystkie tafelki są już luźne nie pozostaje nic innego jak rozpoczęcie gry ;) 

Podstawowe zasady są takie same jak w każdym innym domino więc z pewnością znacie je idealnie. Jednak ja nie byłabym sobą gdybym nie wspomniała słów kilka na ich temat.

Karty tasujemy, po czym dzielimy między sobą po 6 sztuk. Resztę odkładamy na bok obrazkami do dołu. Jedną kartę z pozostałej grupki odsłaniamy i kładziemy na środek. Następnie wśród swoich kart poszukuje takich z identycznymi obrazkami jak te leżące na środku. Na zmianę dokładamy kolejne karty tak, aby pozbyć się wszystkich swoich. Kiedy nie mamy jakiegoś obrazka dobieramy ze stosiku leżącego po boku. Wygrywa ten gracz, który jako pierwszy pozbędzie się wszystkich swoich kart :)

Mam nadzieję, że wyjaśniłam to dosyć jasno, bo wierzcie mi zdecydowanie łatwiej jest w to zagrać niż to opisać ;) Wariantów zabawy z pewnością może być o wiele więcej choć my nie mamy zamiaru narazie wymyślać i komplikować. Takie zasady są dla nas idealne ;)

Nikodem zasady pojął od razu, bez żadnych długich tłumaczeń. Po prostu przysiadł, spojrzał, wysłuchał i już grał jak zawodowiec. Od razu na samym początku nieźle mnie ograł ;) Cóż ja mogę napisać, ogromnie spodobała mu się ta gra, męczymy ją teraz codziennie, a nawet i kilka razy dziennie! 

I co z tego, że ta gra jest taka różowa i dziewczęca? A pewnie, że nic, nam to kompletnie nie przeszkadza w dobrej zabawie!

Nie będę jednak owijała w bawełnę. Dziecko moje powoli wyrasta już z takich dziecinnych bajek. Wiedziałam, że to nastąpi i od kiedy poszedł do zerówki, zapewne za sprawą kolegów zaczął się interesować przeróżnymi "starszymi" bajkami. Jednak mimo wszystko Klinikę dla pluszaków zna bardzo dobrze, oglądał ją niejednokrotnie, więc gra z takim motywem bardzo go ucieszyła :)

A teraz słów kilka o samej grze. Wspominałam już, że bardzo nam się ona spodobała, jednak nie zdążyłam powiedzieć Wam jeszcze dlaczego. A to jest w końcu bardzo ważne, prawda? 

Po pierwsze znany, bajkowy motyw, który z pewnością przyciąga uwagę dzieciaczków, a w szczególności małych fanów Doktor Dośki i jej pacjentów :)

Po drugie grafika, która jest niezwykle wesoła, kolorowa, nawet bardzo kolorowa. Aż buzia się uśmiecha jak się na nią patrzy :)

Ogromnie ważne jest również to, że karty te są grube, mocne, trwałe. Nie sposób je złamać czy zniszczyć, z całą pewnością nie przez przypadek

Kolejny plus to zaokrąglone rogi. Już nawet nie chodzi o to, że dziecko nie zrobi sobie nimi krzywdy, ale z pewnością takie karty wytrzymają o wiele dłużej, ponieważ rogi się nie poniszczą, nie postrzępią...

Fajne jest również to, że w domino można grać na wiele sposobów. Szkoda tylko, że w instrukcji nie podano ich więcej niż tylko ten jeden podstawowy.

Pozostaje mi jedynie powiedzieć Wam, że u nas zabawa ta sprawdza się idealnie. Mój mały maniak gier cieszy się z niej przeogromnie. Mi również bardzo się ona podoba. Porządne wykonanie, wspaniały wygląd, ciekawe zajęcie, mnóstwo zabawy. Czego chcieć więcej ;) ?

CENA domina "Klinika dla pluszaków" - 23,99 zł

Ale to nie koniec!!! Zostańcie jeszcze chwilę, bo mamy dla Was niespodziankę!

A mianowicie 

KONKURS FOTOGRAFICZNY 

w którym do wygrania identyczne domino jak to Nikusiowe. 

A nagrodzonych zostanie aż 5 osób!

ZASADY:

1. Zapoznajcie się z REGULAMINEM

2. Udostępnijcie powyższy banerek na swoim blogu/facebooku

3. Wyślijcie zdjęcie konkursowe na adres: mamuski@spoko.pl wraz z takimi informacjami:

Imię/Nazwisko/Nick na facebooku

imię i wiek dziecka

Oświadczenie:

"Oświadczam, że do zgłoszonych zdjęć posiadam pełne prawa autorskie oraz iż wyrażam zgodę na

nieodpłatną ich publikację na stronie https://www.facebook.com/pages/Babylandia/190361461003751?fref=ts w ramach konkursu fotograficznego >>Moja własna klinika dla pluszaków<<"

ZGŁOSZENIA BEZ OŚWIADCZENIA NIE BĘDĄ BRANE POD UWAGĘ!

Każdy uczestnik konkursu może wysłać tylko jedno zgłoszenie, a w nim jedno zdjęcie.

TEMAT ZABAWY:

"Moja własna klinika dla pluszaków"

Pokażcie nam jak pięknie Wasze dzieciaczki opiekują się swoimi przytulankami :)

Może pluszaczkowi potrzebny jest plasterek? Może trzeba zmierzyć mu temperaturę lub zabandażować łapkę? Albo opatulić maleństwo, bo ma gorączkę czy też pomasować bolący brzuszek? 

Jesteśmy pewne, że Wasze maluchy idealnie wcielą się w rolę lekarzy i ich chore pluszaki w mig wyzdrowieją :) 

NAGRODY:

5 x Domino "Klinika dla pluszaków"

ZAKOŃCZENIE:

02.03.2014