Moje dziecko kilka dni temu dostało od mojej mamy małego styropianowego ptaszka. Mała oszalała na jego punkcie. Stale z nim wszędzie spaceruje, głaszcze go i cieszy się, że ma małego przyjaciela. Od tego momentu męczy mnie także cały czas, że chce dla niego klatkę. No i co było począć? Trzeba było coś wymyślić! Trochę pogłówkowałam i sposób się znalazł. Dziś pokażę Wam, że jej zrobienie wcale nie jest trudne :)
POTRZEBUJEMY:
- dwa arkusze filcu,
- kreatywna druciki (8 szt),
- starą płytę CD,
- płaskie zwykłe guziczki i guziczki w kształcie biedronek,
- nożyczki,
- dobry klej,
- igłę i nici.
Gdy klej wyschnie kółka wycięte z filcu kładziemy na i pod płytą a następnie zszywamy jego brzegi. W ten sposób powstanie dno naszej klatki.
Potem zginamy druciki do góry i związujemy je na górze nitką lub cienkim sznureczkiem.
Ósmy drucik wykorzystujemy bo zrobić patyczek dla naszego ptaszka. Wystarczy zgiąć go na pół i skręcić na jednym z drucików klatki, a następnie dalej lekko go skręcając umieścić go poziomo końce zaczepiając o przeciwległy drucik klatki dla ptaszka.
Na koniec ozdabiamy klatkę guziczkami w kształcie biedronek oraz zwykłymi guziczkami, które posłużą nam jako środek do wyciętych z filcu kwiatuszków.
I oto efekt :)
Polecam :)
Piękne! ależ Ty jesteś kreatywna! Nawet moje koty dałyby się oszukać :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Wasze projekty !!!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł:)
OdpowiedzUsuńPiękna klatka wyszła!
OdpowiedzUsuńwow, ale sprytnie, super wyszło :D
OdpowiedzUsuńśliczne!
OdpowiedzUsuń