Święta coraz bliżej, nie da się ukryć. Więc i my przystępujemy do pierwszych małych przygotowań :) Tym razem postanowiliśmy zrobić małą choineczkę. Co prawda Nikodem nie miał tutaj za wiele do roboty, ale dzielnie sklejał mi paseczki klejem. Zaraz zobaczycie o co mi chodzi :)
Do wykonania choinki potrzebujemy:
- kawałek sztywnego papieru
- kolorowe wycinanki
- taśmę klejącą
- nożyczki
- klej
Ze sztywnego papieru wycinamy półkole. Ja odrysowałam na kawałku tektury talerz obiadowy, po czym kółko wycięłam i przecięłam na połowę :) Tworzymy z niego stożek. Następnie z kolorowych wycinanek (kolory dowolne) tniemy dużo paseczków równej długości. Sklejamy ich końcówki za pomocą kleju, tak jak to zaprezentowałam poniżej. Potem przyklejamy je do taśmy klejącej, a następnie całość umieszczamy na naszym stożku zaczynając oczywiście od dołu. Nasza choineczka może nie jest jakoś specjalnie prosta i piękna, ale sądzę, że prezentuje się naprawdę fajnie :)
Ale super, też chyba spróbuję taką zrobić ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna! Miło mi, że dołączyliście do kreatywnikowej akcji choinkowej :). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUrocza ta Wasza choineczka, pewnie spróbujemy podobną wykonać z Mają, choć jest dość pracochłonna :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChoinka bardzo oryginalna.Robi wrażenie:)
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba! :) Bardzo, bardzo. :)
OdpowiedzUsuńświetna, ale sporo pracy, nie? :)))
OdpowiedzUsuńpiękna, ja robiłam w ten sam sposób ale z makaronu
OdpowiedzUsuń