Cała nasza rodzinka to wielbiciele skansenów. Byliśmy już w nie jednym i pewnie jeszcze nie jeden zwiedzimy. To wspaniała lekcja historii, kultury i tradycji a przy tym fantastyczna rozrywka. Alicja choć ma dopiero pięć lat, od dawna podziwia z nami te wszystkie miejsca i jest bardzo zadowolona. Podobają jej się drewniane chatki i wiatraki. Wypytuje co do czego służy itd. Widać, że to ją naprawdę interesuje.
Tym razem chciałabym więc zaprosić was do
To jeden z wielu parków etnograficznych, który mieliśmy okazję podziwiać.
Na obszarze muzeum możemy podziwiać zagrody, kuźnie, wiatraki, chałupy, dworki, spichlerze, czworaki, stodoły, domy miejskie, ratusz, mosty, kapliczki i kościół. Ztem wszystko czego tylko dusza zapragnie!
Oczywiście we wszystkich budynkach na terenie muzeum są także piękne ekspozycje. Wnętrza są dostępne dla zwiedzających. Możemy także podziwiać sprzęty, które dawniej używano oraz zobaczyć, jak kiedyś wyglądały izby. W każdej z ekspozycji jest dopracowany każdy szczegół, a zwiedzający ma wrażenie, że gospodarze tych miejsc wyszli z chaty dosłownie przed chwilką :)
To miejsce ma naprawdę swój niepowtarzalny klimat, który aż trudno opisać. Dodatkową atrakcją dla każdego malucha jest również to, że skansen ten żyje. Jest tu całe mnóstwo zwierząt, które nasze dziecko może pogłaskać a nawet nakarmić :)
Przy odrobinie szczęścia, bądź też dobrze zorganizowanej wyprawie możecie trafić na jedną z wielu imprez okolicznościowych, które odbywają się w Muzeum Wsi Lubelskiej. A jest ich całkiem sporo, ale o tym przeczytacie >>TUTAJ<<
Muzeum Wsi Lubelskiej to nasza kolejna pineska na mapie
Ale to już wkrótce, jak tylko znajdę chwilkę by ją uzupełnić ;)
My czekamy na zrekonstruowane miasteczko :). Napisałaś, że skansen żyje. Po wizycie w skansenie w Sztokholmie mam wrażenie, że lubelski świeci pustkami. Są konie, kozy, kaczki, kury... ale to mało. Trzymam kciuki za rozwój.
OdpowiedzUsuńTen i tak jest naprawdę ładny. Zwierząt jest sporo porównując z innymi polskimi skansenami. A przy tym na dużej powierzchni jest wiele ciekawych i różnorodnych zabytków. Zdecydowanie nie polecam skansenu w Sanoku. Tam są dosłownie dwie kozy, same stodoły i rynek - co prawda naprawdę piękny, ale niestety wszystko wygląda jakby było zbudowane dosłownie przed chwilką. Jest tak idealne, że aż razi w oczy. Zero wiejskiego klimatu... Jedyne co jest w nim godnego uwagi to zabytki związane z wydobywaniem ropy naftowej... W Radomiu jest trochę zwierząt, ale w większości pozamykane i trudno dostępne. Oj, mogłabym jeszcze tak wymieniać :P Może jeszcze kiedyś o nich napisze :)
UsuńCoś w moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńbyłam wiele razy w tym Skansenie - lubię go :) no i mieszkam w Lublinie, więc w zasadzie obowiązkiem moim jest znać to miejsce :)
OdpowiedzUsuńlubię Targ Koński jak się odbywa
Świetna relacja
OdpowiedzUsuńwiele ciekawych treści tutaj.
OdpowiedzUsuń