Zuzanka poprosiła o kisiel, niestety jak poprzednio :) sklepowego nie miałam, więc kombinowałam. I tak powstał kisiel z Kubusia.
Oto przepis:
60ml Kubusia ( u nas jabłkowo-marchewkowo-brzoskwiniowy)
sok wyciśnięty z jednej połówki pomarańczy
160 ml wody
cukier trzcinowy do smaku - u nas 2 łyżki
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Kubusia ze 100ml wody, sokiem i cukrem zagotować. Pozostałe 60ml wody wymieszać z mąką ziemniaczaną i dodać do gotującego się Kubusia. Mieszać aż zgęstnieje i zacznie lekko bulgotać.
Wyszedł pyszny. Aksamitny w konsystencji i smaku :)
Smacznego!
Dziś kupiłam dużego "Kubusia", więc może spróbujemy ;)
OdpowiedzUsuńja na Kubusiu robię krem do tortów ;-)
OdpowiedzUsuńMniam :)))
OdpowiedzUsuń