Komplety zimowe Hits Kids

A dziś dla odmiany zabieramy głos my! Dzieciaki BABYLANDII!
Bo tak naprawdę to kto te wszystkie rzeczy testuje? 
Kto sprawdza ich wytrzymałość, funkcjonalność i wygodę?
Pewnie, że my!
A potem nasze mamy tylko się przechwalają jak to widziały, sprawdzały i próbowały...
Przecież w rzeczywistości tylko obserwowały naszą ciązką pracę.

Teraz czas na prawdziwą recenzję.
Z przyjemnością zaprezentujemy Wam komplety zimowe 


Alicja otrzymała dziewczęcy komplecik z Myszką Minnie i składa się on z czapeczki i rękawiczek.

Za to Nikodem jak na prawdziwego kibica przystało dostał komplecik 
FC Barcelony złożony z czapeczki i szalika.


Na początek kilka słów o kompleciku Alicji.
Jak widzicie ma fajny czerwony kolorek. Taki typowo dziewczęcy i jednocześnie nie różowy, od którego już po prostu głowa boli. Gdzie by się człowiek nie obejrzał wszędzie różowe kozaczki, kurteczki no i obowiązkowo czapeczki i inne dodatki. No ok, czasem zdarzają się inne kolory, ale to rzadkość. A ten komplecik, nie dość, że nie jest różowy, to jeszcze trzeba przyznać, że kolorek ma ekstra. I jak Alicji w nim do twarzy!


Rękawiczki z kompletu Alicji nie są zbyt grube. Mają jedynie jedną warstwę i tak szczerze mówiąc bardziej nam pasują na jesień lub wiosnę. Bo my takie zmarzluchy jesteśmy i pewnie będzie nam zimno. A jeśli chodzi o ozdobę, mają one jedynie napis "Minnie Mause". To akurat nam się podoba, ale szkoda, że jest on niestety naklejany na wierzchu dłoni. Znając życie Alicja nie będzie tych rękawiczek specjalnie oszczędzać i napis podczas częstego prania nie przetrwa zbyt długo. :/


Za to czapeczka wygląda na kuloodporną! Oprócz tego że ma ona dwie warstwy więc głowa z pewnością Ali nie zmarznie, to dodatkowo wszystkie ozdoby są tu wyszywane lub naszywane. Jednak takie rozwiązanie nie powoduje, że ta część jest sztywna lub sporo grubsza. Absolutnie nie. Czapeczka mimo wszystko jest bardzo wygodna i wygląda rewelacyjnie :)


A na czubeczku czapeczka ma taki śmieszny warkoczyk. Jak by nie patrzył, to znacznie ułatwia podryw w szkole. W końcu w czapce nie widać dziewczynom warkoczy i taki sztuczny na pewno się przyda ;)


A teraz komplecik Nikodema.
Jak już wspominaliśmy na górze - to wymarzony strój dla prawdziwego kibica. Gdyby nie to, że poprzedni strój jaki Nikuś dostał to była piżamka (zerknijcie sobie TUTAJ), a nie jakaś fajna bluza czy kurtka, na pewno nasz mały fan piłki nożnej nosiłby wszystko razem. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Teraz Nikodem może kibicować zarówno za dnia, jak i przez sen, nie?? ;)


Jego zimowy komplecik składa się z czapki i szalika z logo FC Barcelony i musimy przyznać, że na początku wydawał się on taki hmm zbyt rzucający się w oczy. Pierwsze co przyszło mi na myśl po zobaczeniu szalika to Harry Potter, prawda ;) ? Ale po przymierzeniu tych rzeczy Nikodemowi stwierdziliśmy, że pasuje wprost idealnie. Przeogromnie nam się spodobało!



Czapeczka jest podwójna jednak mimo wszystko wydaje mi się nieco za cienka na jakieś większe mrozy. Takie z nas zmarźlaki, że moim zdaniem im grubiej tym lepiej, jednak  na takie pogody jakie mamy teraz jest jak znalazł. Temperatura nie spada jeszcze tak bardzo poniżej zera więc spokojnie moglibyśmy ją ubierać :) Szalik natomiast jest rewelacyjny! Zakochaliśmy się w nim, naprawdę :) Zawsze mam problem, bo albo jest za cienki, albo za krótki, ani go dobrze owinąć dookoła szyi , ani zawiązać. A ten tutaj? Idealny! Bardzo cieplutki i bardzo długi, do tego te frędzelki na końcu... Zawsze chciałam znaleźć coś takiego...



Wspomnieć muszę także o tym, że jest to oficjalny produkt FC Barcelony w 100% oryginalny :)
Idealny dla fanów tego klubu prawda?
Znaczki na czapce i szaliku również pierwsza klasa ponieważ nie są one naklejane czy naprasowywane, są one dokładnie i bardzo starannie przyszyte. Jesteśmy pewni, że nie ma szans, aby się oderwały :) Zarówno ja jak i moja mamusia jesteśmy zauroczeni tym komplecikiem. Teraz przydałaby się jeszcze kurtka, do której by pasował, ponieważ mam tylko zieloną :(



Oczywiście jeśli chcemy, by te śliczne kompleciki służyły nam jak najdłużej wystarczy przestrzegać wskazówek na metkach. To oczywiście apel do naszych mam, żeby się nie zapomniały. One tak uwielbiają sprawdzać wytrzymałość wszystkiego co mamy i wiecznie testują naszą cierpliwość!
Mamuśki słyszycie?? Metki są od tego by je czytać!


No i co fajne te nasze zimowe ubranka co?
Nam się podobają. Szczególnie te cieplusie czapeczki, które będą nam towarzyszyć podczas zimowych szaleństw, gdy tylko spadnie trochę śniegu ;)


Ps. Już ja dopilnuję żeby mama odpowiednio obchodziła się z tą czapeczką i jak dobrze pójdzie już wkrótce będę ją Alicji podbierać :)


POLECAMY!

Komplet czapka + rękawiczki Disney "Minnie Mause" - cena 29,90zł 
dostępny >>TU<<

Komplet czapka + szalik "FC Barcelona" - cena 49,90zł
dostępny >>TU<<

W imieniu Alicji, Nikodema i Natalki

2 komentarze:

UWAGA!!!
Komentarz nic nie kosztuje :P Skusisz się?? :)