Wiecie doskonale, że Spoko Mamuśki uwielbiają podróżować. Gdy tylko nadarza się okazja pakują manatki i w drogę. Różnie to oczywiście z tymi okazjami bywa. Ani jakoś częściej się one zdarzają niż Marcie, ale to nie zmienia faktu, że kochamy wycieczki i te bliższe, i te dalsze. Tak spędzony czas z rodziną to wspaniała przygoda i cudowne wspomnienia...
Nie w głowie nam jednak wycieczki zagraniczne. Według nas w Polsce także można znaleźć wiele przepięknych miejsc. Nie trzeba wyjeżdżać daleko by odkryć coś niezwykłego. Wystarczy tylko dobrze się rozejrzeć.
My rozglądamy się praktycznie cały czas. Poszukujemy nowych nieznanych nam dotąd miejsc, sprawdzamy w sieci gdzie jeszcze można pojechać z całą rodzinką. Jak spędzić ciekawie wspólnie czas. Gdyby tak jeszcze doba była dłuższa, a zasoby naszych kont bez dna - byłoby idealnie. Niestety życie to nie bajka i dość często coś tam nas ogranicza. Ale to nie szkodzi, nic się nie stało. My jesteśmy cierpliwe i krok po kroku poznajemy tą naszą ojczyznę. Jeśli nie w rzeczywistości, to chociaż za pomocą książek, których w naszym domu nigdy nie brakuje.
Jakiś czas temu, dzięki uprzejmości wydawnictwa
w nasze ręce trafiły książki związane właśnie z tą tematyką. Są to poradniki małego podróżnika czyli nic innego jak lektury zachęcające nasze pociechy do poznawania naszej pięknej ojczyzny. Nie mogłyśmy zatem do nich nie zajrzeć, choć tak naprawdę ani Alicji, ani Nikodema, ani nawet Natalki z całą pewnością do tego namawiać nie trzeba. Wystarczy tylko rzucić hasło i cała trójka jest już gotowa do wyprawy. Ale książki i podróże to coś co bardzo lubimy. A takie połączenie to związek idealny. Nie mogłyśmy więc tej nie przygarnąć.
Gdy tylko zerkniemy do środka zobaczymy zdjęcie znanego Wam pewnie doskonale Marka Kamińskiego - wielkiego podróżnika, który ma na swoim koncie zdobycie obu biegunów Ziemi w ciągu jednego roku czy też wielu bardzo wysokich szczytów jak Spitsbergen czy Kilimandżaro. Pan Marek to pasjonata, kocha to co robi, i jak sam twierdzi - podróże to jego przeznaczenie. Szczerze zazdrościmy mu zapału i silnej woli. My kochamy wycieczki, ale z pewnością te znacznie mniej wymagające ;) Przejdźmy jednak do książki. Zerkając dalej czytać będziemy już wyłącznie o Polsce. Na początek autorzy podzielili nasz kraj na 16 województw omawiając pokrótce każdy z nich. A dalej pokazali wszystkim swoim małym czytelnikom co też nadzwyczajnego możemy zobaczyć w naszym pięknym kraju. Jest tu zatem wymienionych wiele zamków, twierdzy i fortyfikacji. Poznamy ciekawe pomniki, przysmaki regionalne i cuda natury. Przeczytamy o słynnych bajkach i legendach polskich. Dowiemy się wiele na temat polskich gór, jezior, rzek. Nie zabraknie także wiadomości i zwierzętach i roślinach. No mówiąc krótko - to taka encyklopedia naszego kraju w pigułce. W sam raz dla każdego małego człowieka, który wiedzieć chce, ale te wszystkie opasłe przewodniki sprawiają, że te chęci szybko się ulatniają ;) Tutaj wszystko jest napisane krótko ale treściwie. Wystarczy zerknąć, poszperać - i wszystko staje się jasne. A dołączone do książki ilustracje sprawiają, że każdy kto zerknie do środka nie musi nic czytać, by nabrać ochotę do podróży. U nas przynajmniej tak było. Zarówno dzieciaki jak i my najchętniej od razu zaczęlibyśmy się pakować. Bardzo fajne jest to, że większość działów jest tu rozpoczętych mapą naszego kraju i wszystkie atrakcje, które dalej zostały omówione są na nią naniesione. Wystarczy zatem zerknąć by od razu zorientować się, gdzie co jest i na co możemy sobie pozwolić. Każda z tych map nie jest jakoś bardzo szczegółowa, więc to co nas w danym momencie interesuje nie miesza się ze wszystkimi innymi wiadomościami. Wręcz przeciwnie - wszystko jest tu bardzo przejrzyste i czytelne. Fajne, bo tak właśnie najłatwiej znaleźć wszystko to co w danym momencie jest nam potrzebne. A poza tym nasze dzieciaczki nie gubią się w tym wszystkim. Bez kłopotu kojarzą co gdzie jest, co mamy najbliżej itp.
Już od bardzo dawna interesujemy się podróżami. Przewodników po Polsce mamy już całkiem sporo, ale takiego, który jest przeznaczony w zasadzie wyłącznie dla dzieciaczków - jak dotąd nie miałyśmy. Tak więc teraz przed każdą wycieczką Alicja i Nikodem mogą pomóc nam w wyborze miejsca docelowego. Razem możemy podglądać co jeszcze fajnego kryje się w naszej okolicy. Na początku miałyśmy ochotę napisać Wam, że jak dla nas jest tu tylko stanowczo za mało tych wszystkich informacji, ale zagłębiając się dokładnie w lekturę okazuje się, że wcale nie jest tak źle. Poza tym jak sie okazuje - ta książka to dopiero początek. Wydawnictwo ma zaplanowanych jeszcze sześć innych tomów z tej serii, więc będzie co poczytać. Oj, my już nie możemy się doczekać! Co więcej, z tego co wiemy - szykuje się jakiś fajny konkurs związany z tymi publikacjami. Na ostatniej stronie tejże książki znajdziemy kupon oraz miejsce, gdzie należy wkleić kuponiki z pozostałych części. No tak, ale tutaj będziemy narzekać i to baaardzo! Wiecie, że potem całość trzeba wyciąć i wysłać do Warszawy? Niby nic wielkiego, ale na odwrocie tej strony z kuponem jest bardzo fajna mapa Polski, i po wycięciu połowę jej stracimy! To nie był dobry pomysł i teraz naprawdę zastanawiamy się czy jest sens próbować? Szkoda nam książki... A przecież można było zrobić dodatkową stronę z kuponem. Dać na odwrocie jakieś nic nie znaczące reklamy, prawda? Ech... to nam się bardzo nie podoba. Za to reszta - jest genialna!!!
Ach, zapomniałybyśmy o czymś jeszcze! Do tej publikacji dodany został jeszcze jeden niewielki dodatek. To Paszport Małego Podróżnika, czyli niewielka książeczka, którą bez kłopotu nasz mały turysta może ze sobą zabrać wszędzie. A co to takiego? To książeczka, w której możemy gromadzić pamiątki z naszych wycieczek. Okolicznościowe pieczątki, znaczki pocztowe itp. Całość podzielona jest na podobne rozdziały co książka. Mamy tu szlak latarni morskich, szlak jezior i stanic żeglarskich, szlak zamków, pomników oraz przysmaków regionalnych. Fajne? Nam się podoba. Już sobie wyobrażamy, jak taki paszport będzie wyglądał po wypełnieniu! Na pewno będzie super!
Zresztą - dość już pisania! Sami zobaczcie jaka ta książka jest fajna :)
Kierunek Polska. Przewodnik małego podróżnika
Autor: Koryna i Adam Dylewscy
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Dostępna: TUTAJ
POLECAMY!!!
Jakiś czas temu, dzięki uprzejmości wydawnictwa
w nasze ręce trafiły książki związane właśnie z tą tematyką. Są to poradniki małego podróżnika czyli nic innego jak lektury zachęcające nasze pociechy do poznawania naszej pięknej ojczyzny. Nie mogłyśmy zatem do nich nie zajrzeć, choć tak naprawdę ani Alicji, ani Nikodema, ani nawet Natalki z całą pewnością do tego namawiać nie trzeba. Wystarczy tylko rzucić hasło i cała trójka jest już gotowa do wyprawy. Ale książki i podróże to coś co bardzo lubimy. A takie połączenie to związek idealny. Nie mogłyśmy więc tej nie przygarnąć.
Gdy tylko zerkniemy do środka zobaczymy zdjęcie znanego Wam pewnie doskonale Marka Kamińskiego - wielkiego podróżnika, który ma na swoim koncie zdobycie obu biegunów Ziemi w ciągu jednego roku czy też wielu bardzo wysokich szczytów jak Spitsbergen czy Kilimandżaro. Pan Marek to pasjonata, kocha to co robi, i jak sam twierdzi - podróże to jego przeznaczenie. Szczerze zazdrościmy mu zapału i silnej woli. My kochamy wycieczki, ale z pewnością te znacznie mniej wymagające ;) Przejdźmy jednak do książki. Zerkając dalej czytać będziemy już wyłącznie o Polsce. Na początek autorzy podzielili nasz kraj na 16 województw omawiając pokrótce każdy z nich. A dalej pokazali wszystkim swoim małym czytelnikom co też nadzwyczajnego możemy zobaczyć w naszym pięknym kraju. Jest tu zatem wymienionych wiele zamków, twierdzy i fortyfikacji. Poznamy ciekawe pomniki, przysmaki regionalne i cuda natury. Przeczytamy o słynnych bajkach i legendach polskich. Dowiemy się wiele na temat polskich gór, jezior, rzek. Nie zabraknie także wiadomości i zwierzętach i roślinach. No mówiąc krótko - to taka encyklopedia naszego kraju w pigułce. W sam raz dla każdego małego człowieka, który wiedzieć chce, ale te wszystkie opasłe przewodniki sprawiają, że te chęci szybko się ulatniają ;) Tutaj wszystko jest napisane krótko ale treściwie. Wystarczy zerknąć, poszperać - i wszystko staje się jasne. A dołączone do książki ilustracje sprawiają, że każdy kto zerknie do środka nie musi nic czytać, by nabrać ochotę do podróży. U nas przynajmniej tak było. Zarówno dzieciaki jak i my najchętniej od razu zaczęlibyśmy się pakować. Bardzo fajne jest to, że większość działów jest tu rozpoczętych mapą naszego kraju i wszystkie atrakcje, które dalej zostały omówione są na nią naniesione. Wystarczy zatem zerknąć by od razu zorientować się, gdzie co jest i na co możemy sobie pozwolić. Każda z tych map nie jest jakoś bardzo szczegółowa, więc to co nas w danym momencie interesuje nie miesza się ze wszystkimi innymi wiadomościami. Wręcz przeciwnie - wszystko jest tu bardzo przejrzyste i czytelne. Fajne, bo tak właśnie najłatwiej znaleźć wszystko to co w danym momencie jest nam potrzebne. A poza tym nasze dzieciaczki nie gubią się w tym wszystkim. Bez kłopotu kojarzą co gdzie jest, co mamy najbliżej itp.
Już od bardzo dawna interesujemy się podróżami. Przewodników po Polsce mamy już całkiem sporo, ale takiego, który jest przeznaczony w zasadzie wyłącznie dla dzieciaczków - jak dotąd nie miałyśmy. Tak więc teraz przed każdą wycieczką Alicja i Nikodem mogą pomóc nam w wyborze miejsca docelowego. Razem możemy podglądać co jeszcze fajnego kryje się w naszej okolicy. Na początku miałyśmy ochotę napisać Wam, że jak dla nas jest tu tylko stanowczo za mało tych wszystkich informacji, ale zagłębiając się dokładnie w lekturę okazuje się, że wcale nie jest tak źle. Poza tym jak sie okazuje - ta książka to dopiero początek. Wydawnictwo ma zaplanowanych jeszcze sześć innych tomów z tej serii, więc będzie co poczytać. Oj, my już nie możemy się doczekać! Co więcej, z tego co wiemy - szykuje się jakiś fajny konkurs związany z tymi publikacjami. Na ostatniej stronie tejże książki znajdziemy kupon oraz miejsce, gdzie należy wkleić kuponiki z pozostałych części. No tak, ale tutaj będziemy narzekać i to baaardzo! Wiecie, że potem całość trzeba wyciąć i wysłać do Warszawy? Niby nic wielkiego, ale na odwrocie tej strony z kuponem jest bardzo fajna mapa Polski, i po wycięciu połowę jej stracimy! To nie był dobry pomysł i teraz naprawdę zastanawiamy się czy jest sens próbować? Szkoda nam książki... A przecież można było zrobić dodatkową stronę z kuponem. Dać na odwrocie jakieś nic nie znaczące reklamy, prawda? Ech... to nam się bardzo nie podoba. Za to reszta - jest genialna!!!
Ach, zapomniałybyśmy o czymś jeszcze! Do tej publikacji dodany został jeszcze jeden niewielki dodatek. To Paszport Małego Podróżnika, czyli niewielka książeczka, którą bez kłopotu nasz mały turysta może ze sobą zabrać wszędzie. A co to takiego? To książeczka, w której możemy gromadzić pamiątki z naszych wycieczek. Okolicznościowe pieczątki, znaczki pocztowe itp. Całość podzielona jest na podobne rozdziały co książka. Mamy tu szlak latarni morskich, szlak jezior i stanic żeglarskich, szlak zamków, pomników oraz przysmaków regionalnych. Fajne? Nam się podoba. Już sobie wyobrażamy, jak taki paszport będzie wyglądał po wypełnieniu! Na pewno będzie super!
Zresztą - dość już pisania! Sami zobaczcie jaka ta książka jest fajna :)
Kierunek Polska. Przewodnik małego podróżnika
Autor: Koryna i Adam Dylewscy
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Dostępna: TUTAJ
POLECAMY!!!
Bardzo ciekawa książka i fajny ten dodatek ;) nie za fajnie zrobili z tym kuponem , bo szkoda niszczyć tą mapkę :( w czerwcu też byliśmy nad Morskim Okiem :-)
OdpowiedzUsuńMy póki co (głównie z powodów finansowych i ze względu na pracę Lubego) mało podróżujemy ale mam takie małe marzenie by chociaż raz w roku odwiedzić jedno miasto więc przewodnik mógłby się przydać.
OdpowiedzUsuńale super zdjęcia! :) my również mamy w planach wycieczkę nad Morskie Oko :)
OdpowiedzUsuńzapraszma do siebie :)
pozdrawiam!
Super ciekawy wpis
OdpowiedzUsuń