Macie takie swoje własne, ulubione marki, którym ufacie do tego stopnia, że ich produkty wzięlibyście z zamkniętymi oczami? Takich producentów, którzy jak dotąd nigdy Was nie zawiedli i jesteście pewni, że korzystając z ich oferty zawsze będziecie zadowoleni?
My takie mamy i uwielbiamy je Wam polecać.
Jesteśmy przekonane, że Wam także te produkty bardzo się spodobają :)
My takie mamy i uwielbiamy je Wam polecać.
Jesteśmy przekonane, że Wam także te produkty bardzo się spodobają :)
Dziś więc pora na super gry, w których moja Alicja po prostu się zakochała. I wierzcie mi, że w tym zdaniu nie ma ani krzty przesady. Fantastyczne gry logiczne od
są naprawdę FANTASTYCZNE!
I dziś zamierzam Was o tym przekonać :)
Wiem, wiem. Powiecie zaraz, że coś tu kręcę, bo pisze o znanej mi doskonale i zaufanej marce, po czym pokazuję logo, którego pewnie nikt z Was nigdy nie widział. Ale produkty, które chciałabym Wam dziś pokazać są rekomendowane przez
, a ich reklamować Wam już raczej nie muszę, prawda?
Zatem skupię się już na grach. Pokażę Wam co takiego trafiło do naszego domu i dlaczego tak szybko podbiły one serducho mojej starszej córy :)
W rączki mojej Ali trafiły dwa zestawy.
Każdy z nich to "Fantastyczne gry logiczne" skierowane do dzieci w różnym wieku.
Pierwszy przygotowany jest dla 6 i 7 latków, drugi dla 8 i 9 latków.
Moja Ala ma już 8 lat, więc jeśli mam być szczera - miałam cichą nadzieję, że pierwszy z tych zestawów zostawię sobie na przyszłość dla Natalki. Niestety nie udało się. Gdy moja starsza pociecha zerknęła do wnętrza tych pudełek - skradła mi je oba ;)
Może jednak zacznę od tych mniej ciekawych informacji, czyli od formy wydania tych gier. Wiem, że treść tu jest najważniejsza, ale to jak takie zestawy wyglądają także nie jest bez znaczenia.
"Fantastyczne gry logiczne" to po prostu nie duże, solidnie wykonane pudełeczko, które samym wyglądem zachęca młodego człowieka do zabawy.
Opakowanie jest małe, więc bez najmniejszego kłopotu możemy je zabrać ze sobą dosłownie wszędzie. Moja Alicja jest tego doskonałym przykładem, gdyż nie rozstaje się z nimi ostatnio na krok. Jedziemy gdzieś? Moje dziecko rozwiązuje zagadki w samochodzie. Wybieramy się na dłuższy spacer? Mała wrzuca swój zestaw z ołówkiem i temperówką do torebki. Wybieramy się za miasto? Alicja ma już w swoim plecaku jedno z pudełek. Moje dziecko wykorzystuje każdy moment, by porozwiązywać choć kilka zagadek. Czasem wygląda to dość zabawnie ;)
Tektura, z którego pudełko zostało wykonane jest wystarczająco sztywne, by nie zniszczyć się podczas ciągłego przenoszenia je z kąta w kąt. Moje dziecko nie obchodzi się z nim jakoś specjalnie delikatnie. Bywa, że z braku czasu na dokładne pakowanie się, po prostu wrzuca wszystko do plecaka czy torby, a mimo to - nasze gry wciąż wyglądają jak nowe.
Same gry umieszczone są na takich nie dużych karteczkach. Nie są one jakoś specjalnie usztywniane, ale papier ten jest na tyle gruby, by praca naszych brzdąców nie była widoczna również na odwrocie. Poza tym, są one ze sobą połączone za pomocą plastikowego klipsa w jednym rogu. Czy jest to wygodne rozwiązanie? Myślę, że tak, gdyż na pewno unikniemy w ten sposób ciągłego zamykania się książeczki podczas pracy. A moja Alicja wyjątkowo tego nie lubi ;) Poza tym nie jest to jakaś wielka książka, czy zeszyt ćwiczeń. Takie karteczki zajmują niewiele miejsca. Na każdej stronie jest jedno polecenie/zadanie do wykonania, więc maluch podczas zabawy nie będzie się rozpraszał zerkając co jest dalej. Ogólnie takie rozwiązanie bardzo mi się podoba. Jestem jak najbardziej za :)
A ostatnim plusem związanym z wyglądem tych zestawów to grafika, która według mnie jest rewelacyjna. Nie tylko opakowanie, ale i wszystkie umieszczone na kartonikach zabawy są bardzo kolorowe i wesołe. Tutaj wydawca nie oszczędzał na farbie drukarskiej. Kolory są wesołe i żywe, ilustracje zabawne. Jak dla mnie - super.
Czas więc na to, co pewnie interesuje Was najbardziej, czyli treść. Jak wiecie, moje dziecko zakochało się w tych grach, więc możecie być pewni, że zabawy zawarte w zestawach są naprawdę super. "Fanastyczne gry logiczne" poruszają przeróżne tematy i zachęcają do tego, by rozruszać nieco swoje szare komórki. Znajdziecie tu zabawy, w których nasze dziecko ma za zadanie coś narysować, napisać lub odnaleźć. Czasem przydadzą nam się kredki, choć kolorowanie nie ma tu zbyt dużo. Będą za to rebusy, labirynty, różnice, zagadki, łamigłówki, szyfry, wykreślanki, krzyżówki, łączenie kropek, cienie... Oj, mogłabym tak wymieniać i wymieniać! Bo w tych zestawach jest chyba wszystko! Wierzcie mi, że nasze dzieciaczki nie będą się z nimi nudzić.
Ale w sumie jakby się tak zastanowić, to podobne polecenia znajdziemy w wielu innych publikacjach. Cóż więc takiego wyjątkowego jest w tych? Na początku sama się nad tym zastanawiałam. Bo mnie to można by posądzić o to, że zasugerowałam się logo Czuczu na opakowaniu. Ale moje dziecko przecież nawet nie zwróciło na to uwagi, a mimo to bardzo te zabawy polubiło. Dlaczego? Powiem Wam, że według mnie urok tkwi w tym, że są one dość oryginalne. Zabierają nas w taka niby podróż ku przygodzie. Zachęcają do zabawy w sposób nietuzinkowy. Czy próbowaliście narysować "400tki"? A może odszukiwaliście hasło mnożąc, dzieląc, dodając i odejmując?? Warto także spróbować napisać własny mini komiks na podstawie stworzonych wcześniej rysunków lub pobawić się w kameleona kolorując strój chłopca, tak by stał się on niewidoczny w dżungli. Jak widzicie - polecenia w tych zabawach są inne niż wszędzie. Ciekawe i zabawne. Sama chętnie bym się tak pobawiła. Uważam, ze są super :)
Poza zabawami w rysowanie, kolorowanie i rozwiązywanie zagadek znajdziemy tu także karty z iluzjami optycznymi. Alicja jest nimi zachwycona i naprawdę sporo czasu poświęca na wpatrywanie się w te grafiki. Dla niej to coś nowego :) A jeśli oczekujecie, że takie zabawy będą także uczyć czegoś Wasze dzieci, to także nie powinniście być zawiedzeni. Poza zabawami rozwijającymi pamięć, spostrzegawczość czy chociażby trenującymi umiejętności matematyczne naszych pociech znajdziemy także polecenia, dzięki którym dzieciaczki poznają znaczenie niektórych słów itp. Oj, jest tu tego cała masa, wierzcie mi :)
A więc, jak widzicie - na początku tej recenzji nic a nic się nie myliłam.
"Fantastyczne gry logiczne" są naprawdę FANTASTYCZNE!
My je uwielbiamy i gorąco je Wam polecamy :)
Gdybym miała się do czegoś przyczepić, to mam tylko jedno maleńkie "ale". Szkoda, że do pudełeczka z zabawami nie można dołączyć ołówka. Nie zależy mi na tym, by wydawnictwo dołączała je do zestawów. Mamy w domu ołówków całą masę. Ale nie miałabym nic przeciwko temu, by w pudełku było wystarczająco dużo miejsca, by jeden tam umieścić. Czasem zdarza nam się, że wybieramy się gdzieś niedaleko i oczywiście Alicja znów chce ze sobą wziąć choć jeden zestaw. Najchętniej wzięłaby wtedy takie pudełeczko w rękę i tyle, ale... nie ma wtedy, gdzie umieścić ołówka, który zazwyczaj muszę brać ja, lub niezbędne jest wzięcie ze sobą jakiejś torebeczki.
cena: 19,90zł
znajdziecie je tutaj:
My aktualnie rozwiązujemy zagadki od Kapitana Nauki ale powiem szczerze, że kusi mnie by zakupić również i te, wydają mi się równie ciekawe a może nawet ciekawsze... ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio wspólnie zakupiłem puzzle, ale te wydają się bardziej... nowatorskie :)
OdpowiedzUsuńOch, na zdjęciach widzę ogromne zainteresowanie :)
OdpowiedzUsuńZabawy, które rozwijają u dzieci zdolność logicznego myślenia to świetny pomysł. Trzeba tylko pamiętać, aby dostosować każdą taką łamigłówkę indywidualnie pod zdolności naszego podopiecznego.
OdpowiedzUsuń