Dziś chciałabym Wam polecić coś zupełnie innego niż dotychczas.
Nie będzie to zabawka, książka, ubranko, praca plastyczna ani program edukacyjny.
Tylko coś, co każdy malec mieć powinien :P
Chodzi mi o pudełko śniadaniowe firmy
A raczej cały zestaw, w skład którego wchodzi:
- lunch box z przegródkami,
- bidon
- zestaw naklejek.
Lunch box to nic innego jak pudełko z trzema przegródkami do przechowywania żywności. Nie ukrywam, że śniadaniówka ta na pierwszy rzut oka sprawia bardzo pozytywne wrażenie. Pudełko jest dość spore. Trzy przegródki umożliwiają przechowywanie wewnątrz różnego rodzaju produkty nie mieszając ich ze sobą, więc posiłek naszego brzdąca możemy urozmaicić. Poza tym do zestawu dołączony jest także bidon, który możemy przenosić osobno bądź też wewnątrz pudełka. Bowiem świetnie mieści się on w środkowej przegródce pudełka śniadaniowego.
Pojemność bidonu to prawie jedna szklanka (dokładnie 240 ml). Na jakąś dłuższą wyprawę w upalny dzień to według mnie trochę mało. Ale tak na drugie śniadanie do szkoły - w zupełności wystarczy. Co więcej bardzo mi się podoba zamknięcie butelki. Bidon jest bowiem bardzo łatwy w użyciu, gdyż otwór dzięki któremu malec może się z niego napić to zacisk. Na tyle szczelny by płyn w żaden sposób nie mógł się z niego wydostać. Ale jednocześnie jego otwarcie i zamknięcie nie wymaga użycia zbyt wiele siły. Miałam okazję przetestować butelkę na mojej sześcioletniej córeczce oraz jej czteroletniej koleżance. I w obu przypadkach użycie bidonu nie sprawiło dziewczynkom żadnego kłopotu. Co więcej, możemy także bidon otworzyć nieco inaczej. A dokładnie odkręcając część z ustnikiem. Wtedy otwór butelki jest znacznie większy, co bardzo ułatwia nie tylko uzupełnienie go płynem, ale także mycie.
Ogólnie uważam, że utrzymanie w czystości całego zestawu jest banalnie proste. Nie ma tu żadnych zakamarków, do których nie dostalibyśmy się bez najmniejszego kłopotu gąbką, a poza tym zarówno bidon jak i lunch box zgodnie z informacją zawartą na opakowaniu - nadaje się do mycia w zmywarce, nawet już po ozdobieniu go dostępnymi w zestawie naklejkami. Więc na pewno cały zestaw po każdym umyciu będzie czyściutki i gotowy na kolejną wyprawę ;)
Skoro już jesteśmy przy naklejkach, to muszę przyznać, że to kolejna duża zaleta dla każdego dziecka i nie tylko. Po pierwsze, który maluch nie lubi naklejek? Jeśli znacie takie dziecko, to chętnie je poznam, bo jak dotąd jeszcze żadnego takiego brzdąca nie spotkałam. Po drugie, dzięki pomysłowi z własnoręcznym ozdabianiem pudełka sami decydujemy o tym, jak ma ono wyglądać. Może pozostać bez zmian (bez naklejek), możemy ozdobić go tylko w kilku miejscach, a także możemy pozwolić naszemu dziecku na szaleństwo! My wybraliśmy tę ostatnia wersję. Wiem, że Alicja uwielbia zabawę z naklejkami, a zależało mi, by to ona głownie była zadowolona z tego produktu. Zatem zabawy nie było końca! Dzięki temu nasz zestaw zyskał wyjątkowy i niepowtarzalny wygląd!
A naprawdę było czym zaszaleć. Dołączonych do zestawu naklejek jest całe mnóstwo! Nie liczyłam ich, ale pewnie coś koło 200, bo naprawdę było w czym wybierać. Poza tym poza różnego rodzaju grafiką jest tu także cały alfabet dzięki któremu maluch może stworzyć własne napisy. My oczywiście skorzystaliśmy z tej opcji. Z zestawu, który Wam tu prezentuję zamierzam regularnie korzystać od września, gdy Alicja pójdzie do zerówki, więc literki te posłużyły nam, by nasz lunch box podpisać.
Alicja była zachwycona z efektu. Zresztą ja również. Całość wygląda naprawdę fajnie Teraz tylko nie pozostaje nam nic innego jak sprawdzić jak też nasz lunch box będzie się sprawował na co dzień. A na to nie musiałam długo czekać :)
Zachwycałam się już wyglądem całego zestawu oraz jego parametrami. Teraz czas na praktykę. Może zacznę od bidonu, bo na ten temat nie ma już zbyt wiele do powiedzenia. Jak już wspomniałam zarówno użytkowanie jak i utrzymanie w czystości tego elementu jest niezwykle łatwe. I ja i moje dziecko było zachwycone. A picia zawartego w butelce spokojnie wystarczyło na spożycie całego posiłku. Więc uważam, że wielkość bidonu jest wystarczająca. Co więcej otwór, przez który dziecko pije nie jest ani za duży ani za mały. Ala korzystała z butelki w różnych sytuacjach i nie musiałam się martwić, że mała zaraz będzie cała mokra. U nas bidon sprawdził się idealnie :)
A jak się sprawdza samo pudełko? Najbardziej interesowało mnie to, czy lunch box podczas przemieszczania go z miejsca na miejsce, przenoszenia i nie zbyt ostrożnego posługiwania się nim - będzie się samo otwierać i po drodze zgubimy całą jego zawartość. Na szczęście moje obawy były niepotrzebne. Moje dziecko hasało z zestawem podczas spaceru, rzucało je na siedzenie w samochodzie itp i nic się nie stało. Lunch box pozostał szczelnie zamknięty przez cały czas, a także płyn z bidonu nawet odrobinę nie wyciekł. Super!
Co więcej pudełko okazało się na tyle szczelne, że jedzenie zawarte wewnątrz pozostaje świeże naprawdę długi czas. W naszym przypadku najlepszym potwierdzeniem tej tezy jest fakt, że obrany banan umieszczony w jednaj z przegródek nie ściemniał nawet odrobinę i wciąż nadawał się do spożycia. Nawet po 2-3 godzinach :)
Ale szczelne nie oznacza trudne w użyciu! Tworzywo z jakiego zrobiony jest zestaw jest na tyle sztywnym, by posiłek w nim umieszczony nie pogniótł się i wciąż wyglądał apetycznie. Ale także plastik ten jest na tyle elastyczny, że dziecko spokojnie może samodzielnie je otworzyć i zamknąć. Bez najmniejszego kłopotu.
Pudełko przeszło także pozytywny test produktów sypkich. Specjalnie do jednej przegródki wsypałam małej odrobinę drobnych, czekoladowych groszków. Potem pozwoliłam Ali biegać i "wściekać się" z pudełkiem jak tylko miała ochotę. Gdy przyszedł moment posiłku okazało się, że wszystkie produkty są na swoich miejscach. Powiem Wam, że nawet takie drobne produkty jak chociażby płatki śniadaniowe nie zmieniają swojej przegródki :)
Poza tym w śniadaniówce tej zmieścimy wiele różnych produktów. Przegródki pudełka są dość spore. Pojemność pierwszego otworu to 508 ml, środkowego - 461 ml, a dolnego - 252 ml. Spokojnie możemy więc włożyć do niego pełnowartościowy posiłek z owocami, warzywami i wszystkim co tylko przyjdzie nam do głowy. Jestem pewna, że dziecko naje się zawartością pudełeczka, a może nawet nie zdoła zjeść wszystkiego ;)
Nie byłabym sobą oczywiście, gdybym także nie sprawdziła, czy rzeczywiście można spokojnie myć wszystkie elementy, gdy są one już ozdobione naklejkami. Co prawda nie mam zmywarki, ale postarałam się o ekstremalne warunki mycia ręcznego. Płyn, dość ostra gąbka, bardzo zimna i bardzo ciepła woda i... nic się nie stało. Pudełeczko wciąż wygląda jak nowe :)
Powiem Wam szczerze, że ten zestaw naprawdę bardzo mi się podoba. Jest wykonany z trwałego i bezpiecznego materiału (polipropylen, polietylen, nie zawiera BPA, ani ftalanów). Produkt jest w pełni ekologiczny, w całości podlega recyklingowi. Ma ciekawy i ładny kształt. Jest łatwy w użytku, a także wykonany z wielką dbałością. No i fakt, że posiada rączkę, dzięki której bez kłopotu możemy go przenosić z miejsca na miejsce. No nic dodać nic ująć - super!
ZALETY:
- wielkość pudełka i pojemność przegródek,
- 3 przegródki umożliwiające przechowywanie różnych rodzajów produktów,
- szczelne zamknięcie lunch boxu umożliwiające zachowanie świeżości produktów oraz zabezpieczające przed przemieszczaniem się produktów pomiędzy przegródkami,
- niewielki i poręczny bidon,
- możliwość umieszczenia bidonu wewnątrz śniadaniówki,
- szczelne i jednocześnie łatwe w użyciu zamknięcie butelki,
- duży otwór w bidonie umożliwiające łatwe wypełnienie butelki płynem,
- łatwość czyszczenia zestawu (możliwość mycia w zmywarce),
- możliwość samodzielnego ozdobienia zestawu,
- duża ilość naklejek, a wśród nich alfabet,
- ciekawa i kolorowa grafika dołączonych naklejek,
- ozdobiony zestaw nie niszczy się podczas mycia,
- trwały i elastyczny materiał wykonania,
- tworzywo nie zawiera BPA oraz ftalanów,
- tworzywo ekologiczne, w 100% podlega recyklingowi,
- poręczna wygodna rączka ułatwiająca przenoszenie zestawu.
WADY:
- cena,
- pojemność bidonu (dla dzieci, które dużo piją podczas posiłku),
Śniadaniówka Goodbyn Lunch Box to zestaw idealny na przechowywanie drugiego śniadania. Posiada pojemnik z trzema przegródkami, bidon oraz duży komplet naklejek.
Wymiary: 27,3 x 17,1 x 6,4 cm
Pojemność: górna przegródka – 508 ml, środkowa przegródka – 461 ml, dolna przegródka – 252 ml, butelka – ok 240 ml
Materiał: polipropylen, polietylen, nie zawiera BPA, ani ftalanów
Sposób czyszczenia: nadaje się do mycia w zmywarce, również po naklejeniu naklejek.
Cena: 99,00 zł (do kupienia >>TU<<)
Polecam!!!
Fajny, bo duży. Ale cena nieadekwatna.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie gadżety :)
OdpowiedzUsuńTrochę drogie, ale fajne;)
OdpowiedzUsuńŚwietny, a naklejki największa atrakcja, musimy zakupić :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ; )
OdpowiedzUsuńnaklejki to świetny pomysł, ale rzeczywiście cena wysoka
OdpowiedzUsuńCena powala i dla Mojej Dusi bidonik zdecydowanie za mały.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJeżeli mowa o lunchboxach to uważam je za niezastąpiony dodatek do pracy, szkoły lub na czas podróży. Ostatnio sam zamówiłem sobie z sklepu na https://duka.com/pl/akcesoria-kuchenne-i-barowe/przechowywanie-zywnosci/pojemniki-na-zywnosc-i-lunchboxy praktyczne pudełko śniadaniowe, które pozwala mi nosić z sobą do pracy domowe jedzenie. Lunchbox jest bardzo pojemny, dzięki czemu mogę bez problemu trzymać w nim kanapki, sałatki, czy nawet zupy. Szczelne zamknięcie jest również gwarancją świeżości żywności po otwarciu pudełka.
OdpowiedzUsuńŚniadaniówka to bardzo fajne rozwiązanie. Taki organizer zajmuje mało miejsca, a jest w stanie pomieścić sporo jedzenia.
OdpowiedzUsuńhttps://nos-to.pl/kategoria-produktu/akcesoria/sniadaniowki/