Małe, żółte kurczaczki są słodkie prawda? My je uwielbiamy, więc razem z Nikusiem stworzyliśmy sobie takiego kurczaka, który teraz siedzi sobie u nas na szafce, zerka na nas i "macha" nóżkami ;)
- żółty kubeczek po Danonku
- dwa paski pomarańczowego papieru
- dziobek wycięty z papieru
- dwa ruchome oczka
- trzy puchate piórka
- taśma klejąca
- klej
Pomarańczowe paski zwijamy w harmonijkę (tak jak na zdjęciu poniżej). Na ich końcu wycinamy zygzaczek (coś na kształt kurzych łapek). Do pudełeczka za pomocą kleju przyklejamy ruchome oczka oraz piórka. Dwa jako skrzydełka, a jedno jako "włoski" na czubku. Na koniec pozostaje przymocować naszemu kurczakowi nogi, to najlepiej zrobić taśmą klejącą. Teraz sadzamy go gdzieś gdzie nóżki mogą sobie swobodnie zwisać ;)
śliczny kurczak i pomysł prosty i ciekawy -jak zawsze u was-pozdrawiam i życzę wesołych świąt !!
OdpowiedzUsuńUroczy!
OdpowiedzUsuńFajniutki :D
OdpowiedzUsuń