W nasze ręce trafiła pewna bardzo interesująca nowość od CZUCZU :)
A jest nią fajna walizeczka...
A w niej kilka ciekawych rzeczy:
- 32 dwustronne karty
- ściereczka
- flamaster
Jak już się pewnie domyślacie karty te służą do nauki liczb oraz liczenia.
Na kartach znajdziemy aż 64 przeróżne obrazki oraz cyfry od 1 do 10. Na każdej ze stron należy coś narysować lub napisać. Zadania te są różne. Na przykład na dziesięciu kartach umieszczone są same cyfry, dziecko ma za zadanie, kierując pisak po kropkach, nauczyć się je zapisywać. Są również zadania na łączenie kropek, policzenie ile danych przedmiotów znajduje się na ilustracji, a następnie zapisanie odpowiedniej liczby w okienku, dorysowanie jakiś brakujących szczegółów do obrazka...
Zresztą zobaczcie sami:
Zresztą zobaczcie sami:
Jak widzicie karty te są niesamowicie kolorowe, wesołe i naprawdę sporej wielkości.
Nie są one zupełnie sztywne, ale nie są też na tyle miękkie by móc je szybko zniszczyć. Powiedziałabym raczej, że są elastyczne :)
Obrazki są ciekawe, a zarazem proste. Bardzo zabawne i nadzwyczaj barwne. Po prostu takie dziecięce. Bardzo przykuwają wzrok dzięki czemu pewnie nawet rozbrykane, pełne energii maluchy z przyjemnością zasiądą do nauki liczenia :)
Dodatkowym plusem jest tutaj również forma zarówno kart jak i
opakowania. Karty te są bardzo poręczne, nie za małe, ale też nie za
duże. A dzięki fajnej kartonowej i bardzo mocnej teczce w którą wszystko
jest zapakowane, bez problemu można wszędzie je ze sobą zabierać.
Rewelacyjnym rozwiązaniem jest oczywiście to, że karty te są śliskie, dzięki dołączonemu flamastrowi i ściereczce zabawa nigdy nie będzie miała końca! Dziecko może ćwiczyć swoją rączkę do woli, liczyć wszystko i zapisywać to setki razy. Wystarczy tylko przejechać ściereczką, a karty znów będą wyglądały jak nowe :)
Nikodem jest cały czas na etapie nauki liczb. Co prawda potrafi już bardzo ładnie liczyć do 20, ale nadal to liczenie szlifujemy tym bardziej, że z zapisywaniem danych cyfr Mały ma jeszcze spore problemy... Dlatego karty te to u nas strzał w dziesiątkę! Poprzez tak wspaniałą zabawę synek uczy się nie tylko liczenia, ale również właśnie wyglądu i sposobu zapisywania cyferek :)
A niektóre zadania, takie jak na przykład dorysowywanie pająkowi lub stonodze brakujących nóżek, pawiowi piórek, Alicji piegów, słoneczku promieni, hulajnodze kółeczek itp, są naprawdę wspaniałym połączeniem zabawy z nauką. A wiadomo, że poprzez zabawę dziecko uczy się najchętniej :)
Nikodem wszystkie ćwiczenia, bez wyjątku wykonał od razu kiedy tylko otworzył to śliczne pudełeczko.
Moim zdaniem jest to naprawdę wspaniały sposób na zabawę i jednocześnie naukę. Rewelacyjne rozwiązanie na długie, szare jesienne dni :)
Karty te przeznaczone są dla dzieci powyżej 3 roku życia. Idealnie nadają się do samodzielnej zabawy, zabawy z rodzicami lub innymi dziećmi. Sprawdzą się zapewne również podczas dłuższej podróży. Ale zapewniam też, że będą one wspaniałym i na pewno bardzo udanym prezentem. W końcu zbliżają się święta ;)))
Cana: 34,90 zł
Do kupienia >TUTAJ<
ZALETY:
- wysoka jakość wykonania
- możliwość wielokrotnego użytku
- szata graficzna
-edukacyjny charakter
- wielkość kart
- wytrzymałe i poręczne opakowanie
- wytrzymałe i poręczne opakowanie
- możliwość zabierania ich ze sobą
- odpowiednie dostosowanie do wieku dziecka
- nauka i zabawa w jednym
- odpowiednie dostosowanie do wieku dziecka
- nauka i zabawa w jednym
WADY:
- powiedziałabym, że cena ponieważ na pierwszy rzut oka może wydawać się, że to sporo pieniędzy jak na karty, jednak po bliższym poznaniu cena nie wydaje się już taka wygórowana. Uważam, że jak najbardziej taki zakup się opłaca :)
Na zakończenie dodam, że jeszcze tylko dzisiaj do północy można wziąć udział w naszym konkursie krzyżówkowym gdzie do wygrania jest aż 5 zestawów Gryzmołów od CzuCzu!!!
http://babylandiaa.blogspot.com/2012/09/konkurs-z-czuczu.html
Serdecznie zapraszamy!!!
Mamy i ćwiczymy z nimi :-)))) na prawdę są świetne :-)
OdpowiedzUsuńI my mamy - szczerze polecam bo to wspaniała pomoc dla dziecka i jednocześnie zabawa.
OdpowiedzUsuńALe czy faktycznie już od skończenia trzech lat czy raczej trochę więcej?
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nawet przed skończeniem 3 lat dziecko może sobie ćwiczyć rączkę. Przecież nie koniecznie musi się od razu uczyć liczyć, może również łączyć sobie kropeczki czy dorysowywać brakujące rzeczy na obrazkach :) Wystarczy jedno przejechanie ściereczko i zabawę można zacząć od nowa :) Na pewno starczy na długo :)
UsuńFajne te zabawy edukacyjne z Czuczu są :)
OdpowiedzUsuńMnie się podobają wszystkie zabawy CzuCzu z flamastrami:) Dzieciom jeszcze bardziej. Poza tym to świetny i mądry pomysł na prezent.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja!
OdpowiedzUsuńKarty bardzo mi się podobają.
U nas Czu-Czu świetnie się sprawdza - zwłaszcza najstarszy (typ intelektualisty) lubi
zapraszam do nas:
http://kajapisze.pl