Gdzieś kiedyś na jakimś blogu (naprawdę nie mogę sobie przypomnieć na jakim) widziałam taką oto samorobną meduzę w butelce :)
Potrzebujemy:
- przezroczystą butelkę - najlepiej gładką (my niestety nie mieliśmy)
- kawałek kolorowej krepy
- woreczek jednorazowy
- miska
- lejek
Do miski nalewamy wody i wrzucamy troszkę krepy, aby woda się zabarwiła.
Nadmuchujemy woreczek tak, aby w roku powstał mały balonik, zawiązujemy supełek tak żeby powstała głowa i tniemy worek tak aby powstały nie za długie "parzydełka" :)
Meduzę wkładamy do butelki i zalewamy do pełna kolorową wodą. Dokładnie zakręcamy butelkę i bawimy się naszą samorobną, pływającą meduzą :)))
Na zdjęciach nie za dobrze widać bo butelka nie jest zupełnie gładka...
Wow ale super pomysł :)
OdpowiedzUsuńOczywiście spróbuję zrobic to z moją córcią :)
Fajne!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJa tez je gdzieś widziałam...są super! A nierówności na butelce dają moim zdaniem jeszcze fajniejszy efekt :)
OdpowiedzUsuńspecjalnie kupiłam dziś małemu sok :)
OdpowiedzUsuń