Jakiś czas temu do naszego domu (troszeczkę przez przypadek) trafiły plastikowe naczynka do zabawy w kuchnię. W pierwszym momencie pomyślałam sobie "Naczynia? Przecież ja mam w domu dwóch chłopaków", zaraz potem "Różowe? Co ja z nimi zrobię", ale szybko się opamiętałam. Nieważny kolor i nieważne, że zabawkowe naczynia i kuchenki są raczej domeną dziewczynek, przecież mój Dominik także może się nimi bawić. Wiedziałam, że będzie zachwycony więc postanowiłam zestaw zatrzymać i nie oddam, bo dziecku mojemu się spodobał :)
Naczynia zostały więc z nami i dzisiaj chciałabym napisać Wam o nich słów kilka :)
Chyba najpierw należałoby napisać, że paczucha trafiła do nas od firmy
Uwielbiam ich zabawki ponieważ moim zdaniem są naprawdę niezniszczalne. Mamy już kilka samochodów mniejszych i większych, mamy zabawki do piasku, mamy też klocki. Wszystko firmy Wader i wiecie co? Po wielu latach, ani jedna rzecz, ani jeden element nie są zniszczone! I to także była jedna z przyczyn przez którą postanowiłam zatrzymać tę "kobiecą" zabawkę dla mojego małego mężczyzny ;)
Nie jest to co prawda żadna z tych wymyślnych kuchenek gdzie są różne wydające dźwięki przyciski, gdzie piekarnik jest otwierany i świecą się w nim jakieś światełka, gdzie są jakieś szafeczki, szufladki i inne tego typu rzeczy. Kuchenka, którą dzisiaj Wam prezentuje jest dosyć skromna w porównaniu z innymi, które wyglądają jak te najprawdziwsze z naszych kuchni, albo jeszcze lepiej ;) Kuchenka "Party World" to niewielki, plastikowy pojemnik z naklejką udającą piekarnik. Wieko pojemnika to blat kuchenki. Znajdują się tam dwa palniki gazowe i dwa pokrętła, które podczas przekręcania wydają taki "chroboczący" dźwięk ;) Mamy tutaj także do zamontowania wieszak z czterema haczykami, a powiesić na nich możemy akcesoria kuchenne dołączone do zestawu. A jeśli o zestawie już mowa to w komplecie znajdują się 4 talerzyki, 4 miseczki, 4 łyżki, 4 widelce, 4 noże, 2 garnuszki z przykrywkami, 2 duże łopatki i 2 duże łyżki. Całość zapakowana jest wewnątrz pojemnika.
Wszystko wykonane jest z najlepszej jakości plastiku. Jest mocne, wytrzymałe, a co ciekawe można podawać na tym także prawdziwe jedzenie. Nadaje się też do używania w zmywarce oraz kuchence mikrofalowej. Pomysłowe prawda? Jeśli nasze dziecko zechce przekąsić coś na swoich własnych naczynkach to nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań :)
Tak jak wspominałam na początku jestem mamą dwóch chłopców. Jeden to już duży 8-letni kawaler więc o zabawie taką kuchenką nie chce nawet słyszeć, drugi to niespełna 1,5 roczny maluch i zabawką tą jest zachwycony. Narazie miesza tylko w tych garnuszkach i miseczkach, a także bierze sztućce i udaje, że je. Ale jestem pewna, że za jakiś czas zabawa stanie się jeszcze bardziej kreatywna i dania zacznie serwować wszystkim dookoła. Teraz pozostaje nam jeszcze dokupienie do całości plastikowych składników spożywczych i zabawa wejdzie na jeszcze wyższy poziom ;)
Tym razem na zdjęciach nie zobaczycie moich chłopców. Na wakacjach u babci były akurat kuzynki Nikodema i Dominika więc okazja do porobienia zdjęć małym kuchareczkom nadarzyła się idealna. Wiktoria i Oliwia same prosiły mnie o to, abym porobiła im zdjęcia z kuchenką i nie mogły doczekać się kiedy zaczniemy "wielką sesję" ;) Były bardzo przejęte i bardzo się starały - widać, prawda :) ?
Dzięki temu mogę Wam dokładnie zaprezentować
Kuchenkę z akcesoriami - Party World
Wader ma świetne zabawki :) a to wiaderko/kuchenka to mistrzostwo.Idealne rozwiązanie do małych pokoi dziecięcych, ale i świetne rozwiązanie do piaskownicy. Już widzę jak dzieciaki chętnie bawią się w kuchnię na podwórku pod blokiem :))
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńCiekawe informacje
OdpowiedzUsuń